Policja strzelała do ludzi. Protest przeciwko segregacji odwołany
Powodem zmiany planów są piątkowe zamieszki w Rotterdamie, podczas których funkcjonariusze policji oddali strzały do protestujących.
Demonstracja przeciwko restrykcjom odwołana
“Nie jesteśmy w stanie zagwarantować bezpieczeństwa uczestników” – głosi oświadczenie United We Stand, opublikowane na Facebooku. Organizacja zaapelowała, aby osoby, które planowały przyłączyć się do protestu, nie przyjeżdżały do stolicy.
O odwołaniu manifestacji poinformował także Urząd Miasta Amsterdamu (Gemeente Amsterdam).
Policja strzelała do ludzi
Do dramatycznych wydarzeń doszło w piątkowy wieczór w Rotterdamie. Na ulicach miasta manifestujący przeciwko nowym covidowym restrykcjom starli się z policją. Policja raniła co najmniej dwie osoby. Później przekazano, że liczba rannych wzrosła co najmniej do 7 osób.
Rzecznik policji potwierdził w rozmowie z agencją Reutera, że funkcjonariusze strzelali do protestujących, ponieważ "sytuacja zagrażała ich życiu". Dwie osoby zostały ranne od policyjnych kul, a 20 aresztowano.
Z powodu zamieszek w Rotterdamie wprowadzono stan wyjątkowy i zamknięto główny dworzec kolejowy.
Powrót obostrzeń w Holandii
W ubiegłym tygodniu z powodu gwałtownie rosnącej liczby zakażeń koronawirusem w Holandii obowiązują nowe obostrzenia epidemiczne. W sklepach i innych miejscach publicznych znów trzeba nosić maski, a tzw. certyfikaty covidowe obowiązują nie tylko w restauracjach i kinach, ale także w muzeach, siłowniach i klubach sportowych.
Wraca też zasada dystansowania społecznego z zachowaniem 1,5 metra odstępu, a także pracy w domu przez co najmniej połowę tygodnia.