Prezes URPL: Można się spodziewać, że szczepionka z nami zostanie

Dodano:
Szczepionka przeciw COVID-19, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Można się spodziewać, że szczepionka z nami zostanie, tak jak szczepionka przeciwko grypie – stwierdził prezes URPL Grzegorz Cessak.

Szef Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych był we wtorek gościem w programie "Sedno Sprawy" Radia Plus.

Preparat przeciw COVID-19

Grzegorz Cessak odniósł się do doniesień o perspektywie produkowanej w Polsce szczepionki przeciwko COVID-19. – Europejska Agencja Leków przyjęła już finalny wniosek koncernu Novavax dotyczący szczepionki wytwarzanej przez polską firmę Mabion. To bardziej tradycyjna szczepionka, ale mimo wszystko, innowacyjna. Podjednostkowa, czyli z tych starszych typów szczepionek. Bardzo skuteczna, powyżej 90 proc. skuteczności. Posiada substancję przyspieszającą naszą reakcję immunologiczną. Spodziewamy się, że w połowie grudnia będzie zatwierdzenie tej szczepionki – powiedział.

Prezes URPL nie wyklucza, że po przyjęciu tzw. dawki przypominającej przeciw COVID-19 potrzebne będą kolejne, regularne szczepienia. – Można się spodziewać, że szczepionka z nami zostanie, tak jak szczepionka przeciwko grypie. Dawki co pół roku czy co osiem miesięcy, to pokażą wyniki badań – oznajmił.

Dane o szczepieniach

W Polsce jest blisko 20,2 mln osób pełni zaszczepionych. Tzw. dawkę przypominającą przyjęło do tej pory ponad 1,4 mln Polaków. Dodatkową trzecią dawkę preparatu podano 300 tys. obywateli RP. Dane pochodzą z oficjalnej strony rządowej.

Dotychczas po szczepieniu przeciwko COVID-19 zgłoszono 16 tys. niepożądanych odczynów. Większość z nich miała przebiegać łagodnie i objawiać się m.in. zaczerwienieniem oraz krótkotrwałą bolesnością w miejscu wkłucia.

Źródło: Radio Plus
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...