Skarga na TVN. Powodem materiał o Durczoku

Dodano:
Stacja TVN. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Marcin Obara
Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęła skarga na materiał, jaki ukazał się w "Faktach" TVN, a który dotyczył zmarłego Kamila Durczoka.

O sprawie donosi portal wirtualnemedia.pl. Do KRRiTV wpłynęła skarga na materiał dotyczący zmarłego dziennikarza, w przeszłości szefa redakcji "Faktów" TVN. Rzecznik prasowa Teresa Brykczyńska nie ujawniła, kto jest autorem skargi. Zdradziła jedynie, że dotyczy ona „oczerniania osoby zmarłej”.

W takich przypadkach Rada występuje do nadawcy o zaskarżony materiał, który będzie poddany analizie pod kątem zarzucanej mu kwestii. Jeśli KRRiTV uzna, że zarzuty są zasadne, wtedy decyduje o nałożeniu na stację kary.

Wirtualnemedia podkreślają, że skargi na materiały o zgonach osób są niezwykle rzadkie.

Pożegnalny materiał wyemitowano w "Faktach" 16 listopada. Oprócz informacji o dziennikarskiej karierze Durczoka, znalazły się w nim także informacje o ciemniejszej stronie życia redaktora.

„Były też poważne zarzuty, które skutkowały załamaniem kariery i rozstaniem z TVN w 2015 r. Raport wewnętrznej komisji potwierdził oskarżenia dot. mobbingu i wykorzystania seksualnego” – podano w materiale.

Internauci w większości przypadki krytycznie odnieśli się do zaprezentowanego reportażu.

Śmierć dziennikarza

53-letni dziennikarz zmarł we wtorek 16 listopada nad ranem w szpitalu w Katowicach. Kamil Durczok miał krwotok i był reanimowany. Zmarł "w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia".

Durczok był jednym z najbardziej znanych dziennikarzy w Polsce. Swoją karierę rozpoczął w 1991 roku w Radiu Katowice. Od 1993 roku pracował w Telewizji Polskiej, by w roku 2006 przejść do TVN. Był wieloletnim prowadzącym najpopularniejsze serwisy informacyjne, takie jak "Wiadomości" czy "Fakty".

W 2003 roku zachorował na nowotwór. Swoją walkę z chorobą opisał na kartach książki "Wygrać życie". Kamil Durczok w ubiegłym roku poinformował, że cierpiał na chorobę alkoholową i depresję.

Źródło: Wirtualne Media
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...