Zgorzelski po spotkaniu z premierem: Trzeba rozmawiać ponad podziałami
Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego był we wtorek gościem programu "Kwadrans Polityczny" w TVP 1. Opowiedział m.in., jakie ustalenia udało się zawrzeć podczas poniedziałkowego spotkania Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami opozycji parlamentarnej.
Narada u premiera
– W sprawie sytuacji na granicy nasze ugrupowanie zachowuje się wyjątkowo pro państwowo. Oczywiście, nie jesteśmy w fanklubie PiS, często bardzo krytycznie odnosimy się do ich poczynań. Ale są takie przestrzenie jak bezpieczeństwo czy zdrowie, gdy ponad podziałami trzeba próbować rozmawiać. Dlatego przyjmujemy propozycje spotkania i przychodzimy na nie z własnymi propozycjami. Nie narzekamy, że spotkanie było takie czy inne. Bo nie można najpierw narzekać, że się nas nie zaprasza, a jak się nas zaprosi, udawać smerfa marudę – mówił Piotr Zgorzelski.
Klub parlamentarny Koalicji Polskiej miał zaproponować podczas narady w Kancelarii Premiera rewitalizację Trójkąta Weimarskiego, czyli osi Paryż, Berlin, Warszawa, co spotkało się z zainteresowaniem.
Szef rządu chciał omówić z szefami klubów i kół sejmowych kwestie bezpieczeństwa Polski. Spotkanie trwało ponad trzy godziny i miało być merytoryczne – informował rzecznik rządu. Głównym tematem rozmów była "trudna sytuacja geopolityczna" związana z konfliktem hybrydowym ze strony reżimu Białorusi na granicę z Polską oraz doniesienia amerykańskiego i ukraińskiego wywiadu o planowanej na początku przyszłego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Sytuacja na granicy
Z początkiem grudnia kończy się wprowadzony 2 września tego roku, a następnie przedłużony stan wyjątkowy w pasie przygranicznym, czyli 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego. Po tym czasie, do pracy przy granicy polsko-białoruskiej mają wrócić dziennikarze, ale na ustalonych przez MSWiA i Straż Graniczną zasadach.
– Nie podoba nam się niewpuszczanie dziennikarzy w strefę przygraniczną i złożyliśmy w tej sprawie odpowiednie poprawki. Jeśli one zostaną uwzględnione, będziemy głosowali za przyjęciem ustawy, jeśli nie, wstrzymamy się od głosu – powiedział na antenie telewizji publicznej wicemarszałek Piotr Zgorzelski.