Andrzej Gwiazda wygrywa w sądzie. Otrzyma od państwa 400 tys. zł
W środę 22 grudnia gdański Sąd Apelacyjny ogłosił wyrok w procesie, w którym współtwórca działacz "Solidarności" Andrzej Gwiazda domaga się od Skarbu Państwa 2 mln zł zadośćuczynienia i odszkodowania za internowanie w stanie wojennym.
W połowie lipca Sąd Okręgowy w Gdańsku zdecydował, że działaczowi opozycji antykomunistycznej należy się od państwa znacznie mniejsza kwota, czyli 400 tys. zł. W jeszcze wcześniejszym orzeczeniu sąd przyznał Gwieździe 25 tys. zł. Apelację od lipcowego wyroku Sądu Okręgowego wnieśli pełnomocnicy Andrzeja Gwiazdy.
Państwo zapłaci 400 tys. zł
Teraz media obiegła informacja, że Gwiazda wygrał sprawę. Były opozycjonista nie otrzyma jednak 2 milionów złotych, a "jedynie" 400 tys. zł.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku w tej sprawie jest prawomocny.
Reprezentujący w tym procesie państwo prokurator Sławomir Kownacki podkreślał, że od początku procesu nie kwestionował zasadności roszczenia byłego opozycjonisty, jednak jego zdaniem wyrok sądu niższej instancji jest słuszny. W ocenie prokuratora żądanie finansowe pełnomocników Gwiazdy jest przeszacowane.
Kim jest Andrzej Gwiazda?
To współtwórca Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża i NSZZ „Solidarność”. Jest kawalerem Orderu Orła Białego.
Po wprowadzeniu stanu wojennego został zatrzymany 13 grudnia 1981 i internowany w Strzebielinku. Wkrótce przeniesiono go do aresztu śledczego na Białołęce, a we wrześniu 1982 (po wizycie przedstawicieli Międzynarodowego Czerwonego Krzyża) do jednego z ośrodków dla internowanych. 22 grudnia 1982 aresztowano go (wraz z 10 innymi internowanymi) i oskarżono o próbę siłowego obalenia ustroju. Osadzony został w areszcie śledczym na Mokotowie. Zwolnienie uzyskał 22 lipca 1984 na mocy amnestii. 16 grudnia 1984 został ponownie aresztowany podczas uroczystości rocznicowych. Następnie skazany w dwóch procesach politycznych na kary 3 miesięcy i 2 miesięcy pozbawienia wolności. Był osadzony najpierw w Gdańsku, później w Zabrzu. Zwolniono go 15 maja 1985.