Aborcja to akt "miłości i godności". Protestancka sekta w USA w walce o "prawo wyboru"

Dodano:
Aborcja – zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / ELVIS GONZALEZ
„Jedną z podstawowych nauk [naszego] Kościoła jest przekonanie, że każdy człowiek jest warty miłości i godności, a prawo kobiety do kontrolowania własnego ciała jest przedłużeniem tej zasady” – głosi synkretystyczny zbór z Teksasu.

Działająca w Teksasie sekta o nazwie Unitariański Uniwersalistyczny Kościół, czerpiąca zarówno z koncepcji protestantyzmu, jak i religii Wschodu, walczy na rzecz legalizacji aborcji od lat 60-tych ubiegłego wieku. W roku 1973 świętowała tryumf śmierci nad życiem wraz z precedensowym wyrokiem Sądu Najwyższego w sprawie Roe vs. Wade, a jej członkowie po dziś dzień opowiadają się za „prawem” do zabijania dzieci nienarodzonych.

Aborcja w imię „miłości i godności”?

Unitarian Universalist Church angażuje się w działalność aborcyjnego giganta Planned Parenthood, wspomagając go darowiznami oraz wolontaryjną pracą swoich pastorów i działaczy. „Aby usprawiedliwić te działania, przywódcy wspólnoty promują sprzeczne przekonanie, iż popierają aborcję, ponieważ «każdy człowiek jest godny miłości i godności»” – wyjaśnia Micaiah Bilger na łamach Life News.

- Jedną z podstawowych nauk [naszego] Kościoła jest przekonanie, że każdy człowiek jest warty miłości i godności, a prawo kobiety do kontrolowania własnego ciała i przyszłości reprodukcyjnej jest bardzo naturalnym przedłużeniem tej zasady – twierdzi Kathleen Campbell, prezes Sojuszu Kobiet w ramach teksańskiego zboru.

Pastor zboru: Nie wszyscy ludzi religijni są przeciwni aborcji

Publicysta portal Life News piętnuje ten pogląd jako sprzeczny z istotą chrześcijaństwa. W myśl nauk biologicznych, z którymi zgodny jest nawet najogólniej pojęty światopogląd chrześcijański, „nienarodzone dzieci są wyjątkowymi, żywymi istotami ludzkimi od momentu poczęcia” i dlatego „zasługują na miłość i współczucie”. Jak przypomina Bilger, chrześcijaństwo uczy, że „zabijanie niewinnych istot ludzkich jest złe i uznaje nienarodzone dzieci za wartościowe istoty ludzkie”.

Ignorując tę prawdę, „kościół” teksańskich unitarian od lat promuje aborcję i pogląd jakoby nie wszystkie wspólnoty ludzi wierzących były jej przeciwne. „Chociaż tak wielu uważa, że wszyscy religijni ludzie są przeciwni aborcji, to po prostu nieprawda. Jesteśmy po to, aby wspierać tych, którzy poddają się aborcji. Wierzymy, że Bóg kocha nas wszystkich i nie powinniśmy być uciszani ani zawstydzani za decyzje, które podejmujemy w odniesieniu do naszych ciał” – przekonywał „wielebny” Daniel Kanter, starszy pastor zboru w Dallas.

Źródło: lifenews.com
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...