Łukaszenka rozmawiał telefonicznie z Putinem. Wydano komunikat
"Prezydenci odbyli rozmowę telefoniczną, która dotyczyła palących kwestii współpracy Białorusi i Rosji, w tym w sferze obronności" – czytamy w oświadczeniu cytowanym przez agencję TASS.
Putin i Łukaszenka omówili także program zbliżającej się wizyty białoruskiego przywódcy w Rosji.
28 grudnia Łukaszenka weźmie udział w nieformalnym szczycie przywódców Wspólnoty Niepodległych Państw (organizacja zrzeszająca większość byłych republik ZSRS), na którym szefowie tych krajów podsumują m.in. wyniki przewodnictwa Białorusi w WNP w 2021 roku.
Z kolei 29 grudnia planowane jest dwustronne spotkanie Łukaszenki z Putinem. Potwierdził to rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. – Jakie inne decyzje podejmą przed Nowym Rokiem, nie wiem – oświadczył rzecznik w odpowiedzi na prośbę o skomentowanie doniesień medialnych, że Putin i Łukaszenka mogą razem grać w hokeja w Petersburgu.
Żaryn: Białoruś promuje wśród migrantów kłamstwa
Straż Graniczna poinformowała, że w ciągu ostatniej doby odnotowano 69 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. "Nadal służby białoruskie wspólnie z grupami cudzoziemców prowadzą działania destabilizujące naszą granicę. Ich wspólne ataki są bardzo agresywne" – napisał w sobotę na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służby specjalnych Stanisław Żaryn.
"Oddziaływanie służb białoruskich na kontrolowanych przez nich cudzoziemców sprzyja radykalizacji postaw i prowadzi do formowania coraz agresywniejszych grup próbujących się przedzierać z Białorusi na Zachód" – dodał.
Podkreślił, że strona białoruska jest zainteresowana podtrzymywaniem konfliktu prowadzonego przeciwko Polsce. "W tym celu promuje wśród cudzoziemców kłamstwa dot. rzekomych korytarzy humanitarnych na Zachód czy też negocjacji z Zachodem ws. przepuszczenia cudzoziemców przez Polskę" – przekazał Żaryn.
"Dzięki takim kłamstwom, celowo kolportowanym wśród cudzoziemców, reżim Łukaszenki utrzymuje duży poziom mobilizacji grup kontrolowanych przez białoruskie służby co ułatwia wysyłanie cudzoziemców na granicę z Polską" – stwierdził rzecznik.