Atak na Bazylikę Świętego Krzyża w Warszawie
"Barbaria lewacką nie śpi! Nawet w Święta Bożego Narodzenia dokonuje się ataków na miejsca kultu religijnego. Zniszczona w nocy z 24 na 25 grudnia b.r. elewacja warszawskiego kościoła pw Św. Krzyża" – napisał Bąkiewicz w sobotę na Twitterze.
Do swojego wpisu dołączyła zdjęcia, na których widać namalowane na czerwono hasła: "Tu będzie techno" oraz "świeckie państwo". "Wasze niedoczekanie" – odpowiedział Bąkiewicz.
Ataki na kościoły po wyroku TK
Pod koniec października 2020 roku Robert Bąkiewicz zapowiedział powstanie Straży Narodowej, której celem jest m.in. obrona świątyń. Organizacja powstała w odpowiedzi na wtargnięcia demonstrantów do kościołów, co miało miejsce w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej.
– Jesteśmy w trakcie rewolucji lewackiej, rewolucji neobolszewickiej, którą znamy już z krajów zachodnich, z Ameryki Południowej. Tam płoną dzisiaj kościoły, katolicy są bici, jest stosowana wobec nich przemoc. Dzisiaj to samo zaczyna się w Polsce – mówił Bąkiewicz rok temu przed Bazyliką Świętego Krzyża. Było to po tym, jak działacze LGBT dokonali profanacji figury Jezusa Chrystusa dźwigającego krzyż, która znajduje się przed kościołem.
Jan Paweł II o figurze Chrystusa
O znaczeniu tej figury mówił papież Jan Paweł II podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Polski w czerwcu 1979 roku. – Nie sposób zrozumieć tego miasta, Warszawy, stolicy Polski, która w roku 1944 zdecydowała się na nierówną walkę z najeźdźcą, na walkę, w której została opuszczona przez sprzymierzone potęgi, na walkę, w której legła pod własnymi gruzami, jeśli się nie pamięta, że pod tymi samymi gruzami legł również Chrystus-Zbawiciel ze swoim krzyżem sprzed kościoła na Krakowskim Przedmieściu – powiedział.