Amerykański prawnik o "lex TVN": To była kwestia przyzwoitości
W poniedziałek, 27 grudnia prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z przedstawicielami mediów ogłosił weto do nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, zwanej "lex TVN" albo "anty TVN". Oznacz to, że projekt trafi teraz ponownie do Sejmu. Opcją braną pod uwagę było jeszcze skierowanie do Trybunału Konstytucyjnego – mówiła głowa państwa.
Przypomnijmy, że w piątek, 17 grudnia dość niespodziewanie projekt noweli ustawy medialnej trafił do porządku sejmowych obrad po wcześniejszym odrzuceniu przez Senat. Prezydent mógł podjąć decyzję w tej sprawie do 9 grudnia 2022 roku włącznie.
"Kwestia przyzwoitości"
Prezydenckie weto na antenie stacji TVN 24 skomentował amerykański prawnik. Nie krył zadowolenia z podjętej przez Andrzeja Dudę decyzji. – Byłem bardzo zadowolony z tego, że w uzasadnieniu, które wygłosił pan prezydent, wspomniany był fakt potrzeby ochrony inwestycji amerykańskich. To była kwestia przyzwoitości wobec Amerykanów, którzy zainwestowali ogromne środki finansowe w Polsce. Od samego początku transformacji, będąc pierwszymi, którzy nieśli pomoc dla Polski po czasach komunistycznych – mówił.
– Inwestycje amerykańskie, które były niesłychanie ważne dla Polski, powinny być chronione, utrzymywane, hołubione, a nie poddawane nacjonalizacji – stwierdził mec. Ronald Rewald. Jego zdaniem, "celem ustawy było niby uporządkowanie prawa, podporządkowanie zasadom obowiązującym w Europie, ale od początku było proste rozwiązanie całego problemu, który wyniknął dla TVN24".
– Celem ustawy był atak na TVN, który był jedyną firmą, jedyną telewizją, która podlegałaby upaństwowieniu w wyniku tego prawa – powiedział Rewald. – Najważniejszą sprawą była ochrona prawa do wolności słowa, do niezależnego dziennikarstwa, do możliwości pełnienia funkcji takiego wilka, który patrzy władzy na ręce – dodał.