Nielegalni imigranci obrali nowy sposób przedostania się do Polski
W ciągu minionej doby stwierdzono 32 próby nielegalnego przejścia granicy białorusko-polskiej – poinformowała w środę na Twitterze Straż Graniczna.
Przez rzekę
Aktualnie niespokojnie w pasie przygranicznym jest w trzech miejscowościach województwa podlaskiego. W Michałowie zatrzymano czterech obywateli Indii, którzy na polską stronę przedostali się pieszo przez Świsłocz. Z kolei czterech obywateli Iraku rzekę chciało przepłynąć pontonami w okolicach Bobrowników. Ponadto, w Czeremsze 11 migrantów forsowało zasieki graniczne.
Wszystkie odcinki ochraniane są przez oddziały Straży Granicznej.
Sytuacja na granicy
Dzień wcześniej funkcjonariusze SG podawali, że polskie służby mundurowe w strefie przygranicznej były oślepiane przez białoruskich pograniczników za pomocą laserów oraz latarek. W miniony wtorek granicę polsko-białoruską w sposób nielegalny chciało przekroczyć 20 migrantów. Dla porównania dwa dni wstecz było to 28 cudzoziemców. Obcokrajowcy regularnie używają wobec polskich żołnierzy i funkcjonariuszy przemocy, m.in. rzucają kamieniami.
W zeszłym roku polska Straż Graniczna odnotowała ok. 39,7 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią. W grudniu było to 1,7 tys. takich prób, w listopadzie – 8,9 tys., w październiku – 17,5 tys., we wrześniu – 7,7 tys., zaś w sierpniu – 3,5 tys.
Budowa zapory
Ostatnio o podpisaniu trzech umów dot. budowy muru na granicy Polski z Białorusią poinformował wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik. Powołano też specjalnego pełnomocnika.
– Przystąpiliśmy do prac. Planowaliśmy zakończenie pierwszych prac, które kończą się podpisaniem umów pod koniec zeszłego roku. Te prace się przedłużyły o 10 dni. Okres świąteczny miał na to wpływ – powiedział wiceszef MSWiA.