Protesty przeciwko obostrzeniom w Niemczech. Ranni policjanci

Dodano:
Niemiecka policja Źródło: PAP/EPA / Focke Strangmann
W Niemczech w ostatni poniedziałek odbyły się protesty przeciwko obostrzeniom sanitarnym. W niektórych miejscach doszło do starć z policją.

Największe manifestacje odbyły się w Meklemburgii-Pomorzu Przednim na wschodzie Niemiec. W całym kraju związkowym doszło do wieców w prawie 25 miastach. Łącznie zgromadziły one około 10 tys. osób. Najliczniejsze demonstracje miały miejsce w Schwerinie i w Neubrandenburgu – obydwie liczyły po 1,6-2 tys. uczestników. Głównym postulatem protestujących Niemców był brak obowiązku szczepień preparatem przeciw COVID-19.

W starciach demonstrantów z policją ucierpiało sześciu funkcjonariuszy – poinformował we wtorek portal ndr.de, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Protesty w Niemczech

W Rostocku w poniedziałkowy wieczór przez miasto przemaszerowało kilka większych grup. Pojawili się też sympatycy środowisk prawicowych, uznawanych w Niemczech za skrajne, oraz kibice. Według tamtejszej policji, szukali oni " bezpośredniej konfrontacji" z funkcjonariuszami – mieli rzucać petardami w służby porządkowe.

Tego dnia demonstrowano także w Guestrow, Pasewalku, Waren, Greifswaldzie, Anklam, Neustrelitz i Wismarze. "Z wyjątkiem kilku naruszeń dotyczących braku masek, demonstracje te przebiegły spokojnie" – podała policja. Kontrdemonstracje miały z kolei miejsce m.in. w Rostocku, Greifswaldzie, Neubrandenburgu i Anklam. Na rynku w Stralsundzie uczestnicy wiecu ustawiali znicze, aby upamiętnić osoby zmarłe w wyniku pandemii. Tydzień wcześniej podobne wydarzenie miało miejsce w Greifswaldzie.

Nowe zakażenia

W Niemczech cały czas wzrasta liczba zakażeń koronawirusem. W związku z tym, władze rozważają wprowadzenie nowych obostrzeń sanitarnych. O zmianie postępowania wobec pandemii COVID-19 mają zadecydować kanclerz Republiki Federalnej Niemiec Olaf Scholz, premierzy krajów związkowych oraz służby ds. zdrowia.

Minister zdrowia RFN Karl Lauterbach spodziewa się "szczytu z kilkoma setkami tysięcy nowych infekcji dziennie" w połowie lutego tego roku. Rada ekspertów doradzająca rządowi zaleciła trzymanie istniejących środków, a ponadto przygotowanie dalszych kroków w przypadku osiągnięcia punktów krytycznych, np. odnoszących się do przyjęć do szpitali.







Źródło: PAP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...