Lisicki: Ambasador USA i "Wyborcza" to jedna rodzina. Ziemkiewicz: Witamy w Bantustanie
W ubiegłą środę o godz. 20 czasu polskiego Mark Brzeziński został zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce przez wiceprezydent USA Kamalę Harris. Po odwołaniu z placówki poprzedniego ambasadora, Georgette Mosbacher, ambasada Stanów Zjednoczonych pozostawała nieobsadzona. Obowiązki jej szefa pełnił w tym czasie chargé d'affaires Bix Aliu.
Mika Brzeziński, prywatnie siostra Marka Brzezińskiego, jest dziennikarką, współprowadzącą program "Morning Joe" w telewizji MSNBC. W wywiadzie udzielonym "Gazecie Wyborczej" powiedziała m.in. o tym, dlaczego dobrze się stało, że Twitter usunął konto byłego prezydenta USA Donalda Trumpa.
Tematem najnowszego odcinka "Polski Do Rzeczy" był m.in. wywiad, jakiego Brzeziński udzieliła "Gazecie Wyborczej". – Najbardziej szokujący element polega na tym, że ta pani Mika Brzeziński reprezentuje jakby nie patrzeć swojego brata. Po kilku miesiącach przyjeżdża ambasador supermocarstwa i ona na wstępie ogłasza, że będzie on reprezentował jedną opcję i to najbardziej skrajną – zauważył Paweł Lisicki.
– Jak zobaczyłem ten wywiad, to pomyślałem, że to stara zasada "GW" "ten z nami, więc któż przeciw nam?". Tyle tylko, że kto to jest Mika Brzezińsk? Siostra nowego ambasadora, który został nowym ambasadorem, bo jest synem pana, który z pochodzenia był Polakiem – wskazywał Ziemkiewicz.
Publicysta "Do Rzeczy" zwrócił też uwagę na polskie kompleksy, według których, jeśli ktokolwiek dobrze napisze o Polsce, to od razu wpadamy w ekstazę. – Dla mnie Zbigniew Brzeziński jest autorem książki wydanej na trzy lata przed upadkiem Związku Sowieckiego, w której dywagował, w jaki sposób USA powinny układać sobie stosunki z ZSRS przez najbliższe dekady. Nawet jeśli był geniuszem, to nie przekłada się to na syna. U źródła tego wszystkiego jest podpompowanie w oczach leminga, że ktoś tak wspaniały jak Mika Brzeziński jest z nami z jednej rodziny – mówił.
Poniżej zwiastun najnowszego odcinka (całość dostępna po zalogowaniu się):
Polska Do Rzeczy
Aby oglądać ten i kolejne odcinki programu wystarczy wybrać jedną ze specjalnych cyfrowych ofert.
Przygotowaliśmy dla Państwa ofertę miesięczną z autoodnowieniem oraz oferty czasowe, z dodatkowymi prezentami do czytania.
Subskrybenci, którzy mają obecnie aktywną dowolną ofertę cyfrową mają w ramach tej subskrypcji możliwość obejrzenia programu.
Oprócz możliwości oglądania programu wraz wykupioną subskrypcją otrzymacie Państwo dostęp do wydań tygodnika "Do Rzeczy" i czytania ich w formatach PDF,
MOBI, EPUB oraz bezpośrednio na naszej stronie. Ci z Państwa, którzy wybiorą ofertę pakietową z miesięcznikiem "Historia Do Rzeczy" otrzymają
również możliwość pobrania go w formacie pliku PDF. Ale to nie wszystko.
Wraz z wybraniem subskrypcji cyfrowej otrzymujecie Państwo możliwość czytania na dorzeczy.pl dodatkowych artykułów naszych autorów:
Zachęcamy do sprawdzenia naszych ofert na stronie:
subskrypcja.dorzeczy.pl
Dziękujemy, że jesteście Państwo z nami!
Mamy nadzieję, że Ci z Państwa, którzy jeszcze nie skorzystali z naszej oferty dołączą do grona
naszych stałych Czytelników.