Niemiecki europoseł: Czy Polska jest gotowa przelewać krew?

Dodano:
Maximilian Krah (AfD) Źródło: Wikimedia Commons
Podejrzewam, że większość Polaków powiedziałaby: "to nie jest nasz problem" – stwierdził europoseł AfD Maximilian Krah, mówiąc o możliwej reakcji na atak Rosji na Ukrainę.

Niemiecki polityk przekonywał, że państwa członkowskie NATO muszą odpowiedzieć sobie na pytanie, czy są gotowe do wejścia w konflikt z Rosją tylko po to, żeby umożliwić Ukrainie wejście do sojuszu. Moskwa domaga się od Zachodu gwarancji, że Ukraina nigdy nie zostanie przyjęta do NATO.

– Musimy się zastanowić, czy chcemy dla członkostwa Ukrainy w NATO wejść w konflikt zbrojny? Jako polityk niemiecki, uważam, że nie warto jest zaczynać o to wojny z Rosją – stwierdził Maximilian Krah w programie DW i Interii "Studio Europa".

– Czy Polska byłaby gotowa wysłać swoich żołnierzy, 20-letnich chłopców na granicę ukraińsko-rosyjską i przelewać polską krew? Ja nie chciałbym wysyłać na tę granicę niemieckich żołnierzy. Podejrzewam, że większość Polaków by się z tym zgodziła i powiedziała: "to nie jest nasz problem" – przekonywał europoseł AfD.

Liberadzki odpowiada

Na te słowa zareagował Bogusław Liberadzki, europoseł Nowej Lewicy. Według niego "nie może być tak, że Rosja powie, kto może należeć do NATO, a kto nie". – Tak jak my nie mówimy, czy poszczególne części Federacji Rosyjskiej mają być w Rosji, czy nie – dodał.

Podkreślił, że proces przyjęcia Ukrainy do NATO wcale się jeszcze nie rozpoczął, a argument o członkostwie w sojuszu to jedynie "przykrywka" ze strony Kremla. Według niego motywy Władimira Putina są zupełnie inne.

– Prezydent Rosji ma dylemat - chce, żeby Rosja była znów wielka i musi szukać sukcesów. A jeśli nie ma sukcesu gospodarczego, demograficznego czy społecznego, to ta wielkość musi się przejawiać w ekspansji zewnętrznej – ocenił Liberadzki.

Źródło: Deutsche Welle
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...