Hongkong: Chrześcijanie oczekują od papieża deklaracji ws. więźniów politycznych

Dodano:
Flaga Hongkongu, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Inicjatorzy petycji o uwolnienie działaczy prodemokratycznych mają nadzieję na uzyskanie podpisu papieża Franciszka.

Przywódcy wspólnot katolickich i protestanckich zwrócili się do szefowej administracji Hongkongu, Carrie Lam, z apelem o interwencję w sprawie więźniów politycznych. Powstała w tej sprawie petycja do władz centralnych Chińskiej Republiki Ludowej. Inicjatorzy mają nadzieję, że podpis złoży pod nią papież Franciszek.

Autorzy petycji wzywają do udzielenia amnestii katolickiemu potentatowi medialnemu Jimmowi Lai i innym, którzy są od ponad roku przetrzymywani za sprzeciw wobec podporządkowania Hongkongu komunistycznemu reżimowi w Chinach.

Chińskie prawo „bezpieczeństwa narodowego”

Przeciwnicy chińskiej dominacji zostali uwięzieni na podstawie tzw. prawa o bezpieczeństwie narodowym, za którego rzekome pogwałcenie grozi nawet dożywocie. Przepisy te stosowane są przez władze Chińskiej Republiki Ludowej jako broń do walki z działaczami niepodległościowymi. Zostało one wprowadzone po protestach w 2019 roku.

Podległy Chinom Departament Bezpieczeństwa Narodowego w Hongkongu aresztował ponad 160 osób, z czego w czerwcu ubiegłego roku część usłyszała wyroki. Niektóre osoby przebywają w areszcie od ponad roku i są wciąż nie pochylił się nad ich sprawami.

Jeden z inicjatorów petycji, ks. Franco Mella, rozpoczął 7 stycznia strajk pod więzieniem Lai Chi Kok na znak solidarności z osadzonymi aktywistami wolnościowymi.

Źródło: asianews.it
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...