Co dalej z KPO? Wiśniewska: KE łamie praworządność
Opracowanie Krajowego Planu Odbudowy jest warunkiem do otrzymania środki z Fundusz Odbudowy, (Next Generation EU), który ma na celu odbudowę gospodarek UE po pandemii koronawirusa. Największą częścią Funduszu jest Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF – Recovery and Resilience Facility). W ramach tego pakietu Polska ma otrzymać w sumie 58,1 mld euro – prawie 23,9 mld euro w formie dotacji oraz 34,2 mld euro w pożyczkach.
Wiśniewska: KE łamie praworządność
– Z niepokojem obserwuję działania Komisji Europejskiej, która tak często nawołuje do przestrzegania praworządności, a sama niestety tę praworządności łamie - mówi Jadwiga Wiśniewska w rozmowie z PR24.
Polityk podkreśla, że Komisja Europejska zgodnie z rozporządzeniem z lutego 2021 była zobowiązana ocenić Krajowe Plany Odbudowy, w tym polski Krajowy Plan Odbudowy, do 2 sierpnia, czego nie uczyniła. – Wywieranie nieuprawnionej presji na państwo członkowskie jest dobitnym dowodem, że Komisja łamie zasadę praworządności i przypisuje zadania i role przynależne jakiemuś superrządowi. My nie umawialiśmy się na federacje państw członkowskich, nie jesteśmy zwolennikami federalizacji Unii Europejskiej, a Komisja Europejska nie jest superrządem – powiedziała Wiśniewska.
Mueller: To jest pokaz tej "praworządności"
We wtorek o sprawę był pytany rzecznik rządu Piotr Muller. – Stan prawny jest taki, że Komisja Europejska w sposób, który nie ma podstaw prawnych w traktatach unijnych, blokuje środki finansowe dla państwa członkowskiego Unii Europejskiej. To jest pokaz tej "praworządności", bo nie ma podstawy prawnej do tego, żeby Komisja Europejska w taki sposób robiła – powiedział.
Rzecznik rządu stwierdził, że "w związku z tym mamy w tej chwili stan zawieszenia, który może jeszcze chwilę potrwać". – Natomiast docelowo uważam, że Komisja Europejska ten pakiet tak czy tak odblokuje – oświadczył Mueller.