Niemcy żałują swojego wyboru? Kiepskie wyniki sondażowe partii Scholza
Portal "Deutsche Welle" informuje, że jedynie 43 proc. Niemców jest zadowolonych z pracy następcy Angeli Merkel. Jeszcze w styczniu szef rządu mógł się cieszyć aprobatą na poziomie 60 proc.
Wiele wskazuje na to, że Niemcy powoli zaczynają tęsknić za rządami chadeków. Koalicja CDU/CSU zyskała 4 pkt. proc. i cieszy się poparciem 27 proc. wyborców. Socjaldemokratów wskazało 22 proc. respondentów (4 pkt. procentowe mniej niż w poprzednim badaniu). Oznacza to, że po raz pierwszy od wrześniowych wyborów do Bundestagu partia Olafa Scholza utraciła fotel lidera.
Zarówno Zieloni z wynikiem na poziomie 16 proc. i liberałowie z FDP nie odnotowali spadku ani wzrostu notowań.
Dalej w sondażu plasowała się Alternatywa dla Niemiec (12 proc.) i Lewica (5 proc.).
Kłopoty Scholza
Ostatnie tygodnie nie należały do najłatwiejszych dla Olafa Scholza. Coraz więcej głosów w kraju i za granicą wytykało mu niezdecydowanie i niewystarczające wsparcie Ukrainy w obliczu rosyjskiego zagrożenia. Niemieccy użytkownicy Twittera zamieszczali ogłoszenia o jego zaginięciu i pytali: "gdzie jest Scholz?".
Z kolei bawarska gazeta "Münchner Merkur" stwierdza, że SPD, reprezentowana przez kanclerza Niemiec Olafa Scholza, to "partia-orędowniczka pokoju", która "przegapiła rozmieszczenie 100 tysięcy żołnierzy przez Putina" przy granicy z Ukrainą.
"Aż połowa świata zaczęła naśmiewać się z Olafa Scholza i jego koalicji rządowej. I teraz sytuacja jest bardzo trudna" – podkreśla niemiecki dziennik, którego cytuje polska redakcja Deutsche Welle.
Kanclerz próbuje wyjść z cienia
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz poinformował w środę wieczorem na antenie telewizji ZDF, że "w najbliższym czasie" spotka się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Moskwie.
Szef niemieckiego rządu nie doprecyzował, kiedy dojdzie do rozmów z gospodarzem Kremla. Oficjalnie Scholz po objęciu urzędu kanclerskiego odbył jedną rozmowę telefoniczną z Putinem - 21 grudnia.
Następca Angeli Merkel odniósł się również, do zarzutów, że jego partia nie zajęła jasnego stanowiska wobec postawy Rosjan. – SPD jest bardzo zgodna (w swoim stanowisku) i stoi za polityką, którą prowadzi kanclerz – cytuje Scholza "Deutsche Welle".