Skośne oczy losu
Dodano:
Z PÓŁDYSTANSU | Dobiegają końca igrzyska olimpijskie w Pekinie. De facto rozgrywane nie tylko w stolicy Chińskiej Republiki Ludowej, gdzie rywalizowano w konkurencjach halowych, lecz również w promieniu kilkuset kilometrów od niej – tam konkurowano w dyscyplinach rozgrywanych pod chmurką.
Nie były to udane dla Polski zawody. Kiedy pisze te słowa, pozostajemy z jednym medalem i to z najmniej cennego kruszcu. Zdobytym przez Dawida Kubackiego w indywidualnym konkursie skoków narciarskich na mniejszym obiekcie. Zmagania te obserwował prezydent Andrzej Duda. Na innych arenach jego obecności jednak zabrakło, więc może „biało-czerwoni" nie byli zanadto zdopingowani do sukcesów.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.