Polska, Wielka Brytania i Ukraina wydały wspólne oświadczenie
Polska, Wielka Brytania oraz Ukraina podkreślają w dokumencie, że Polskę, łączą je głębokie więzi historyczne, "zbudowane w oparciu o wspólne wartości, przywiązanie do pokoju i bezpieczeństwa oraz wspólną historię powstrzymywania agresorów zagrażających wolności w Europie".
W oświadczeniu wyrażono przekonanie, że każde państwo ma swobodę wyboru współpracy ws. bezpieczeństwa,łącznie z traktatami sojuszniczymi.
Trójstronne Porozumienie o Współpracy
Trzy państwa wyraziły wolę powołania Trójstronnego Porozumienia o Współpracy, które ma być dowodem zaangażowania na rzecz "dalszego wzmacniania strategicznej współpracy oraz zobowiązań naszych trzech krajów w zakresie najważniejszych kwestii dotyczących wspierania Ukrainy".
Współpraca Wielkiej Brytanii, Polski i Ukrainy ma obejmować m.in. działania w obszarze cyberbezpieczeństwa, bezpieczeństwa energetycznego oraz wzmocnienie strategicznej komunikacji w celu przeciwdziałania dezinformacji.
"RP i Wielka Brytania będą kontynuować dostarczanie Ukrainie pomocy, stojąc w jedności z Ukrainą wobec trwającej rosyjskiej agresji, w pełni zaangażowani, by stać z ukraińskim narodem w jego wysiłkach na rzecz obrony suwerenności Ukrainy, jej niepodległości i integralności terytorialnej w ramach uznanych międzynarodowo granic" – czytamy.
Kryzys na Ukrainie
Niemal codziennie ze wschodu przypływają nowe niepokojące informacje dotyczące koncentracji wojsk Federacji Rosyjskiej. Rosja i Ukraina oświadczyły, że nie osiągnęły przełomu podczas rozmów w formacie normandzkim, które się niedawno odbyły w Berlinie. Zwraca się również uwagę na niepokojącą ocenę amerykańskich analityków. Otóż uważają oni, że Rosjanie budują szpitale polowe i sprowadzają w rejon ewentualnego konfliktu dostawy krwi.
Tymczasem na terenie Białorusi trwają rosyjsko-białoruskie manewry "Wojskowa stanowczość 2022". Według nieoficjalnych danych manewry obejmują nawet 30 tys., w większości rosyjskich żołnierzy. Z kolei nowe zdjęcia satelitarne opublikowane przez amerykańską firmę z branży technologicznej wskazują na ciągłe zwiększanie liczebności rosyjskich sił zbrojnych na Krymie, w zachodniej Rosji i na Białorusi.