Terlecki o ruchu Ziobry: Patrzymy na to spokojnie

Dodano:
Ryszard Terlecki Źródło: PAP / Rafał Guz
– Ziobro chce jakoś zaznaczyć swoją odrębność, do czego ma prawo – stwierdził Ryszard Terlecki.

W sobotę odbył się Zarząd Krajowy Solidarnej Polski. Lider partii Zbigniew Ziobro na konferencji prasowej poinformował o trzech uchwałach, które zostały podjęte. Wcześniej minister zapowiadał, że będą to "czerwone linie" obecności ugrupowania w rządzie.

Terlecki: Patrzymy na to spokojnie

O ostatnie działania Solidarnej Polski pytany był w Sejmie Ryszard Terlecki.

– Minister Ziobro chce jakoś zaznaczyć swoją odrębność, do czego ma prawo, jest koalicjantem i patrzymy na to spokojnie – stwierdził polityk.

Dziennikarze dopytywali wicemarszałka Sejmu, co myśli o słowach Ziobry, który stwierdził, że premier Morawiecki w relacjach z UE popełnił "historyczny błąd". – No ma prawo tak uważać, jak tak uważa, to tak mówi, natomiast premier ma też prawo powiedzieć, co sądzi o takiej pracy swojego ministra - stwierdził Ryszard Terlecki na konferencji prasowej w Sejmie.

Trzy uchwały Solidarnej Polski

Podczas sobotniej konwencji Solidarna Polska przedstawiła trzy propozycje. – Pierwsza z nich dotyczy kwestii odrzucenia szantażu formułowanego przez unijne instytucje w myśl zasady "pieniądze za suwerenność". Nie zgadzamy się, by w zamian za należne Polsce środki europejskie, które z tytułu traktatów i członkostwa Polsce się należą, Polska przekazywała zwierzchność nad sądami i polityką z Warszawy do Brukseli – mówił minister sprawiedliwości.

– Po drugie zarząd Solidanrej Polski podjął decyzję o zgłoszeniu naszego własnego projektu ustawy o Sądzie Najwyższym.(...) Będzie to jeden z projektów, do którego będziemy chcieli przekonać jako optymalnego w zakresie rozwiązań sytuacji w polskim sądownictwie – poinformował Ziobro. Projekt ma zostać zaprezentowany do najbliższej środy.

Trzecia uchwała dotyczy natomiast polityki klimatycznej Unii Europejskiej forsowanej przez Fransa Timmermansa.


Źródło: 300polityka.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...