Łatuszka: Nie traktujmy Białorusinów jako narodu, który popiera agresję Rosji
Trwa jedenasta doba rosyjskiej agresji na Ukrainę. W nagraniu zamieszczonym w serwisie YouTube Łatuszka podkreślił, że agresję na Ukrainę rozpoczęła Federacja Rosyjska i reżim Alaksandra Łukaszenki, a niestety dziś wiele osób obwinia wszystkich obywateli Białorusi za udział władz w Mińsku w agresji przeciwko Ukrainie.
Jak podkreślił opozycjonista, trzeba dokonać wyraźnego rozdzielenia reżimu Łukaszenki, który represjonuje Białorusinów i angażuje się w wojnę Rosji przeciwko Ukrainie od narodu białoruskiego, który sprzeciwia się dyktatorskiemu reżimowi i wojnie.
Łatuszka przypomniał, że Białorusini walczą o demokrację i prawa człowieka. – W ciągu ostatniego 1,5 roku zatrzymano ponad 40 tys. Białorusinów, a około 1,1 tys. Białorusinów przebywa obecnie w więzieniu z powodów politycznych – zaznaczył.
Jak mówił, Białorusini zmuszeni do wyjazdu z kraju nadal walczą o wolność w swojej ojczyźnie. Pomagają narodowi ukraińskiemu jako wolontariusze, przekazują pieniądze lub włączają się w walkę o niepodległość Ukrainy: – Niestety są już obywatele Białorusi, którzy zginęli za wolność Ukrainy.
Braterskie narody
Białorusini są braterskim narodem dla Ukrainy i Polski, nie należy utożsamiać go z reżimem Łukaszenki. Reżim Łukaszenki ma obecnie nie więcej niż 20 proc. poparcia w kraju, reżim Łukaszenki pozwolił Rosji wykorzystać nasz kraj i wesprzeć Putina w tej straszliwej wojnie przeciwko bratniej Ukrainie – podkreśla Paweł łatuszka.
– Proszę nie traktować Białorusinów jako tych, którzy popierają agresję (...). I o to apeluję, nie trzeba zwalniać ich z pracy, eksmitować z mieszkań, wywierać presji na studentów z Białorusi, tylko dlatego że mają paszport Republiki Białorusi – zaapelował były ambasador.
– Niech żyje Białoruś, sława Ukrainie i niech żyje Polska – zakończył wystąpienie.