Służby: Rosjanie próbują wywozić z Ukrainy antyki i zagraniczne waluty

Dodano:
Flaga rosyjska Źródło: Flickr / Dmitry Dzhus/(CC BY 2.0)
Agenci ukraińskiego Państwowego Biura Śledczego i celnicy zatrzymali Rosjan próbujących wywieźć z Ukrainy obce waluty i wartościowe antyki.

Skonfiskowano równowartość prawie miliona dolarów i starą ikonę. Informację tę podała agencja Interfax-Ukraina, powołując się na Państwowe Biuro Śledcze (DBR). Według DBR podczas kontroli rosyjskiego samochodu na granicy z Mołdawią w Mohylowie Podolskim przy obywatelu Rosji znaleziono ikonę i ponad 800 tys. dolarów, których nie zgłosił celnikom.

To jednak nie koniec. Funkcjonariusze DBR i straży granicznej zatrzymali też obywatela Rosji próbującego nielegalnie wywieźć do Rumunii równowartość 140 tys. euro w obcych walutach. Rosjanin i dwaj podróżujący z nim Ukraińcy zgłosili tylko po 10 tys. euro.

Dramat w Mariupolu

Mijają dwa tygodnie od rosyjskiej agresji na Ukrainę. Choć Rosji nie udało się zrealizować planu szybkiego podboju naszego wschodniego sąsiada, to sytuacja cywilów na Ukrainie wygląda tragicznie. Armia rosyjska ostrzeliwuje obiekty cywilne. Co więcej, strzela do cywilów poruszających się korytarzami humanitarnymi. Doszło także m.in. do ataku na karetkę przewożącą chorego.

Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba poinformował w środę o tragicznej sytuacji humanitarnej w obleganym przez Rosjan Mariupolu. W komunikacie opublikowanym w środę rano ukraiński resort obrony ostrzegł, że Charków, Czernihów, Sumy i Mariupol pozostają "okrążone przez siły rosyjskie i nadal cierpią z powodu ciężkich rosyjskich ostrzałów”.

Dramatyczna sytuacja ma miejsce w Mariupolu. Miasto pozostaje odcięte od prądu, gazu i wody. Korytarze humanitarne, które miały umożliwić ewakuację mieszkańcom, zostały brutalnie zaatakowane przez Rosjan. Najeźdźcy próbowali również wykorzystać je do wdarcia się do miasta. Czerwony Krzyż ostrzegł, że drogi wyjazdowe zostały zaminowane.

Źródło: Interfax/Twitter/PAP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...