Minister Moskwa: Z dnia na dzień możemy zrezygnować z rosyjskich surowców

Dodano:
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa Źródło: PAP / Rafał Guz
Szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska Anna Moskwa mówiła o bezpieczeństwie energetycznym Polski w kontekście rezygnacji z rosyjskich surowców.

– Ropa jest wyzwaniem dla całej Europy. Nasze spółki – Lotos i Orlen – prowadzą działania w kierunku dywersyfikacji. W 2015 roku uzależnienia było dużo więcej, prawie 90 proc. Dzisiaj jesteśmy w okolicach 60 proc. i zawierane są kolejne kontrakty. Mamy też duże zapasy. Jeżeli chodzi o gaz, paliwa i węgiel, jesteśmy już po bezpiecznej stronie – oznajmiła polityk Prawa i Sprawiedliwości, która w czwartek była gościem audycji "Sedno Sprawy" na antenie Radia Plus.

Rezygnacja z dnia na dzień?

Na pytanie, czy Polska byłaby w stanie zrezygnować z rosyjskich surowców z dnia na dzień, Anna Moskwa odpowiedziała, że rząd Zjednoczonej Prawicy i jej resort byłyby gotowe na taką decyzję. – Być może wymagałoby to czasowo drobnych ograniczeń, które z perspektywy przeciętnego obywatela nie byłyby odczuwalne, ale jesteśmy na to gotowi – powiedziała.

Minister klimatu i środowiska opowiadała też podczas audycji radiowej o górnictwie i jego roli w obecnej sytuacji. – Przez kolejne lata węgiel będzie podstawą gospodarki i energetyki. Nadal mamy 70 proc. węgla. Ostatnio słyszeliśmy niespodziewaną deklarację komisarza Timmermansa. To, co on mówi teraz, my mówiliśmy od lat. Przede wszystkim bezpieczeństwo energetyczne, a jego elementem jest dywersyfikacja i uniezależnienie od monopolisty. Nasze plany wygaszania były trudno akceptowalne przez Komisję Europejską. Teraz pracujemy nad aktualizacją naszej polityki energetycznej i wszelkich innych dokumentów związanych z bieżącymi inwestycjami i z realizacją bezpieczeństwa energetycznego. Przyglądamy się również kopalniom, przyglądamy się blokom energetycznym, planowanym modernizacjom, zakładając, że wariant przedłużenia niektórych bloków jest na stole – stwierdziła Moskwa.

Źródło: Radio Plus
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...