Zełeński ostrzega rosyjskich propagandystów. "Odpowiecie za to"
W najnowszym nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Zełeński odniósł się do rosyjskich ataków na cele cywilne. Podkreślił, że celem najeźdźców jest zmuszenie ukraińskich władz do ustępstw i zwrócenia się do nich o pomoc. Zaznaczył, że "jego serce jest złamane" z powodu tego, co Rosjanie zrobili z ukrainą.
– Wojska rosyjskie już doprowadziły do katastrofy humanitarnej na Ukrainie, a to tylko część ich planu. Oni chcą poniżyć nasz naród, żeby na kolanach brał chleb i wodę od swoich okupantów, żeby Ukraińcy mogli ratować życie tylko jadąc na okupowane tereny lub do Rosji, dlatego blokują Mariupol, Wołnowachę, inne miasta – powiedział prezydent.
– Okupanci celowo znęcają się nad ludźmi, by tworzyć materiał dla swoich propagandystów, to po prostu potwory – dodał.
Zełeński: Nasza duma jest bezgraniczna
Wołodymyr Zełeński przypomniał, że Ukraina broni się już 15. dzień przed Rosjanami. – Nie staliśmy się niewolnikami i nigdy nimi nie będziemy, bo taki jest nasz duch, nasz los, nasza duma – powiedział i dodał, że po zwycięstwie Ukrainy wszystko, co zostało zniszczone, zostanie odbudowane "bardzo szybko".
– Czernihów, Sumy, Ochtyrka, Żytomierz, Izium, Mariupol - odbudujemy wszystkie miasta, do których przyszło zło, po inwazji Rosjan nie będzie nawet śladu, zaangażujemy do tego najlepszych architektów – zapewnił.
Prezydent ostrzega propagandystów Kremla
Prezydent zwrócił się również bezpośrednio do rosyjskich propagandystów.
– Zbrodnie wojenne są niemożliwe bez tuszowania ich przez propagandę. Chcę wam powiedzieć jedno: odpowiecie za to tak samo, jak ci, którzy zrzucają bomby na ludność cywilną – powiedział wytykając rosyjskim mediom kłamliwe twierdzenia, że w zaatakowanym w Mariupolu szpitalu nie było pacjentów.
– Znajdziemy wasze majątki, zrobimy wszystko, by je zająć, gdziekolwiek są. Kochacie wystawne życie w bogatych krajach. Utracicie to. A to dopiero początek. Rosyjskie społeczeństwo was znienawidzi (...) gdy poczuje konsekwencje waszych kłamstw, odczuje to w swoich portfelach, w ukradzionej przyszłości rosyjskich dzieci – mówił Zełeński.