Rosja bombarduje cywilów. Gen. Skrzypczak: To ludobójstwo z premedytacją
DoRzeczy.pl: Jak ocenia pan stan wojny na Ukrainie na dzień dzisiejszy? Czy ktoś jest bliższy zwycięstwa?
Gen. Waldemar Skrzypczak: Generalnie widać, że operacja rosyjska zakończyła się niepowodzeniem. Uderzenia, które przeprowadzili Rosjanie były błędne, a zamierzone cele nie zostały osiągnięte, co widać wyraźnie. Okazało się, że ukraińska obrona jest bardzo skuteczna i żadna ze stron nie ma wyraźnej przewagi. Rosjanie chcieli uzyskać przewagę, ale to się nie udało, co nie pozwoliło im rozciąć ugrupowania obronnego Ukraińców, okrążyć ich i likwidować. Ukraińcy zaczynają kontratakować, zwłaszcza w miejscach, gdzie wojska przeciwnika są rozbite i mocno pokiereszowane.
Czyli Rosjanie mocno obrywają?
Oczywiście. Przykładem są wycofane na teren Rosji oddziały, które nie nadawały się do dalszej walki. Jednak w tej chwili trudno powiedzieć kto jest zwycięzcą. Dla mnie są nimi Ukraińcy, którzy uniemożliwili realizację celów operacyjnych armii rosyjskiej.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.