Gen. Hodges: Ważne jest, aby Sojusz trzymał się razem
Emerytowany wojskowy na antenie TVN 24 wskazał, w jaki sposób Zachód powinien wspierać obecnie Ukrainę. Podkreślił, że konieczne jest zintensyfikowanie dostaw "broni przeciwpancernej, przeciwlotniczej, amunicji, radarów, a także broni przeciw okrętom".
– Jest to bardzo ważne, to coś, co musi być dostarczane droga powietrzną – zaznaczył Hodges. – Oprócz tego musimy znaleźć metodę przejęcia inicjatywy. Zamiast reagować cały czas na działania Kremla, musimy znaleźć metodę, żeby inicjatywa była po naszej stronie. Niech oni martwią się czymś innym – dodał.
Ekspert podkreślił również, że bardzo istotne jest przejęcie kontroli nad strefą informacyjną, by w miarę możliwości uświadamiać rosyjskie społeczeństwo o wydarzeniach, które mają miejsce na Ukrainie.
"Zamknąć niebo nad Ukrainą"
Odnosząc się do apeli prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego o zamknięcie nieba nad Ukrainą, były amerykański dowódca przyznał, że fizycznie jest to "absolutnie możliwe". Jak zaznaczył, problem polega na tym, co wydarzyłoby się później.
– Uważam, że bardzo ważne jest, aby Sojusz trzymał się razem, że jeżeli wprowadzilibyśmy taką strefę zakazu lotów, to wszystkie 30 państw NATO musiałoby uzgodnić, że to jest ta polityka, na którą się godzą. Każdego dnia widzimy te wstrząsające sceny, giną niewinni ludzie, atakowane są szpitale. W związku z tym nie powinniśmy być już zaskoczeni okrucieństwem i tymi strasznymi działaniami – podkreślił generał.
Ben Hodges zaznaczył również, że należy zastanowić się, jak "zredukować, zneutralizować to, co robią Rosjanie" w taki sposób, żeby odbywało się to za zgodą wszystkich państw członkowskich NATO.