Kolejna strata Rosjan. Nie żyje wiceszef sztabu rosyjskiego wywiadu Andrij Burlakow
W walkach podczas próby przejęcia lotniska zginął zastępca szefa sztabu rosyjskiego wywiadu Andrij Burlakow. Ukraińcy zabili też sierżanta Wołodymyra Oleszkę.
Walki miały miejsce w pobliżu Chersonia.
Wojenne straty Rosji
W piątek ukraiński Sztab Generalny Sił Zbrojnych podał, że od początku wojny zginęło ponad 12 tys. rosyjskich żołnierzy. Tylko w ciągu ostatniej doby w wyniku działań zbrojnych Rosja straciła 266 żołnierzy.
Wśród strat wylicza się jeszcze: 353 czołgi, 1165 transporterów opancerzonych, 125 systemów artyleryjskich, 58 wyrzutni, 57 samolotów, 83 śmigłowce, 31 jednostek sprzętu przeciwlotniczego, 558 samochodów, trzy okręty, 60 cystern i siedem bezzałogowców.
Kolejny dzień walk
Piątek to 16. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Od ponad dwóch tygodni rosyjskie wojska ostrzeliwują i niszczą kluczową infrastrukturę, masowo uderzając w dzielnice mieszkalne ukraińskich miast i wsi przy użyciu artylerii, rakiet i pocisków balistycznych. Codziennie giną cywile, w tym dzieci.
W czwartek do agresora zwrócił się prezydent Ukrainy. – Czernihów, Sumy, Ochtyrka, Żytomierz, Izium, Mariupol – odbudujemy wszystkie miasta, do których przyszło zło, po inwazji Rosjan nie będzie nawet śladu, zaangażujemy do tego najlepszych architektów – zapewnił Wołodymyr Zełenski.
– Zbrodnie wojenne są niemożliwe bez tuszowania ich przez propagandę. Chcę wam powiedzieć jedno: odpowiecie za to tak samo, jak ci, którzy zrzucają bomby na ludność cywilną – mówił Zełenski wytykając rosyjskim mediom kłamliwe twierdzenia.
W piątek rosyjskie wojsko ostrzelało szpital psychiatryczny niedaleko miasta Izium w obwodzie charkowskim. Szef administracji obwodowej Ołeh Syniehubow poinformował, że w szpitalu znajdowało się 330 osób, z czego 73 zostały już ewakuowane. 10 osób porusza się na wózkach inwalidzkich. "To jest zbrodnia przeciwko cywilom, ludobójstwo narodu ukraińskiego!" - napisał Syniehubow na Facebooku.