Wiceszef MON: W przyszłym roku Bayraktary trafią na wyposażenie Wojska Polskiego
Wiceszef MON na antenie Radia Plus mówił o wnioskach, jakie można wyciągnąć na tym etapie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Zwrócił uwagę, że Rosja cały czas ma olbrzymi potencjał, jeśli chodzi o zasoby ludzkie. Zaznaczył przy tym, że "bardzo nisko jest traktowany ten element ludzki, jeśli chodzi o armię rosyjską".
– Widać, że to są żołnierze słabo wyszkoleni, nieprzygotowani i bardzo często osoby z poboru, choć Putin zażegnywał się, że żołnierze z poboru i rezerwiści nie będą wysyłani na wojnę poza granice kraju – powiedział Skurkiewicz.
– Widzimy, jakim sprzętem dysponuje armia rosyjska. Jest to sprzęt i stary i nowy. Ten miszmasz sprzętowy pokazuje, że miliardy dolarów, które miały być przeznaczane na rosyjską armię, to są pewne przekłamania – dodał wiceminister.
Skurkiewicz: Bayraktar w przyszłym roku trafią na wyposażenie polskiej armii
Gość Radia Plus stwierdził, że wojna na Ukrainie dostarcza wielu wniosków dla polskiej armii.
– Widzimy, które obszary trzeba szczególnie inwestować, które trzeba modernizować. Chociażby to kwestia bezzałogowych statków powietrznych. Proszę zauważyć jakie spustoszenie w rosyjskiej prowadzą tureckie Bayraktary. Zakupiliśmy je w maju ubiegłego roku, spotkało się to z olbrzymia krytyka opozycji. Bayraktary w roku 2023 wejdą na wyposażenie polskiego wojska – przypomniał Skurkiewicz dodając, że pod koniec bieżącego roku na wyposażenie Wojska Polskiego trafią pierwsze baterie rakiet Patriot.
Wiceszef MON poinformował również, że dwie baterie "Patriotów", które zostały w ostatnich dniach rozmieszczone przez wojsko USA na naszej wschodniej granicy, są już gotowe, żeby strzec naszego kraju.