W trakcie rosyjskiej inwazji zginęło już 109 dzieci. Poruszający gest Ukraińców

Dodano:
Ukraińcy wystawili 109 wózków dziecięcych upamiętniających śmierć dzieci w trakcie rosyjskiej inwazji Źródło: Facebook / Andrij Sadowy
Od wybuchu wojny Rosjanie zabili już 109 dzieci. W Lwowie ustawiono na rynku dokładnie tyle dziecięcych wózków.

Mer Lwowa Andrij Sadowy zamieścił poruszający wpis w mediach społecznościowych, w którym poinformował o śmierci 109 dzieci.

"Puste wózki dziś na Rynku symbolizują życie aniołków. One bronią teraz nieba Ukrainy, zamiast zdecydowanych działań świata. To straszna cena wojny, którą Ukraina dziś płaci. Wzywamy dorosłych z całego świata, by stanęli jak jedna tarcza, by bronić ukraińskie dzieci i dać im przyszłość" – napisał na Facebooku mer Lwowa.

Sadowy zaapelował do rządów innych państw, by zamknęły niebo nad Ukrainą. Do swojego wpisu dodał zdjęcie z akcji Ukraincow, którzy na rynku ustawili dokładnie 109 wózków dziecięcych.

23 dni wojny na Ukrainie

Rosyjskie wojska od 23 dni ostrzeliwują ukraińskie miasta, nie oszczędzając kobiet i dzieci. Według szacunków ONZ, od początku inwazji zginęło ponad 600 cywilów. Ukraińska prokuratura generalna podała, że wśród ofiar jest 100 dzieci.

WHO szacuje liczbę osób dotkniętych wojną na 18 mln. 3 mln Ukraińców wyjechało za granicę, z czego większość (ponad 1,9 mln) do Polski.

Armia ukraińska twierdzi, że Rosjanie stracili już ponad 13 tys. żołnierzy. Z kolei ukraińskich żołnierzy miało zginąć 1,3 tys. Taką liczbę podał w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Premierzy Polski, Czech i Słowenii w drodze do Kijowa

We wtorek po godzinie ósmej rano pociąg z premierem Mateuszem Morawieckim, wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim, premierem Czech Petrem Fialą oraz premierem Słowenii Janezem Janšą przekroczył granice polsko-ukraińską. Politycy będą tam reprezentować Radę Europejską na spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premierem Denysem Szmyhalem.

Europejscy przywódcy na miejscu mają zaprezentować "realny i konkretny" pakiet wsparcia dla Ukrainy, która ponad trzy tygodnie temu została zaatakowana przez Federację Rosyjską.


Źródło: Facebook / Andrij Sadowy
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...