Andruszkiewicz publikuje spot. "Tusk i ludzie z PO bratali się z Putinem"

Dodano:
Sekretarz stanu w KPRM Adam Andruszkiewicz Źródło: PAP / Michał Zieliński
Tusk w pełnym manipulacji wystąpieniu zapomniał, że kiedy rządził - to właśnie on i ludzie PO, bratali się z Putinem, współpracowali z Rosją – napisał sekretarz stanu w KPRM Adam Andruszkiewicz.

W sobotę w Warszawie odbył się kongres programowy Platformy Obywatelskiej "Bezpieczna Polska". Kulminacyjnym momenciem wydarzenia było przemówienie przewodniczącego partii Donalda Tuska.

– Nie ma bardziej efektywnej piątek kolumny Putina, niż ci, którzy w Polsce i w Europie skłócają Polaków i Europejczyków – mówił były szef Rady Europejskiej o Telewizji Polskiej. – To jest ostatni moment, żeby zamknąć szczujnie, które chcą skłócić Polaków, które szkodzą Polsce, Ukrainie i Europie – dodał.

Były premier oskarżył również polski rząd o nieudolność w radzeniu sobie z kryzysem uchodźczym.

Świat oniemiał, gdy zobaczył, na co stać polski naród. Ale polski naród oniemiał, gdy zobaczył, na czym polega niemota polskiego rządu, jeśli chodzi o organizację – powiedział.

Donald Tusk stwierdził także, że ostatnie tygodnie przed wybuchem wojny polskie władzę spędziły na budowaniu "proputinowskiej międzynarodówki".

Mieli 100 dni, od momentu, gdy było jasne, że dojdzie do wojny. Co zdążył zrobić polski rząd przez 100 dni od sygnału, że będzie inwazja? Zaprosić proputinowskich polityków do Polski i pojechać do Madrytu, żeby tę międzynarodówkę wzmocnić – powiedział lider PO.

Andruszkiewicz publikuje spot

Na wystąpienie donalda Tuska zareagował w mediach społecznościowych m.in. sekretarz stanu w kancelarii premiera Adam Andruszkiewicz.

"WAŻNE! D. Tusk w pełnym manipulacji wystąpieniu zapomniał, że kiedy rządził - to właśnie on i ludzie PO, bratali się z Putinem, współpracowali z Rosją i wyśmiewali Prawo i Sprawiedliwość, które już wtedy przed tym ostrzegało. Przypomnijmy mu to. Podaj dalej! #BezpiecznaPolska" – napisał polityk na Twitterze.

Źródło: Twitter, TVN24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...