Jak zostałem "pachołkiem Putina". Łukasz Warzecha poleca najnowsze "Do Rzeczy"

Dodano:
Łukasz Warzecha poleca najnowsze "Do Rzeczy" Źródło: DoRzeczy.pl
Wszelka dyskusja na temat tego, jaką linią Polska kroczy w sprawie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, jest natychmiast zamykana przez tych, którzy zbywają ją stwierdzeniem, że "odezwały się ruskie onuce" – mówi Łukasz Warzecha.

– W swoim tekście podaję dużo przykładów tego typu podejścia i tłumaczę, dlaczego jest ono niedopuszczalne. Powinniśmy toczyć w Polsce normalną, otwartą dyskusję o wszystkich aspektach tego kryzysu – powiedział publicysta zapowiadając najnowszy numer tygodnika "Do Rzeczy".

– W drugim tekście dotyczącym tematu okładkowego Tomasz Rowiński tłumaczy, jak to jest, że łatkę "putinistów" zaczęli dostawać konserwatyści - ci, którzy odwołują się do tradycyjnych wartości. Autor sprawdza, do jakiego stopnia jest to instrument propagandy – dodał Łukasz Warzecha.

Na łamanach "Do Rzeczy" również:

– To UE zbudowała potęgę Putina – mówi Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, w rozmowie z Karolem Gacem.

– Są wojny, które niszczą państwa i narody, spychają w niewolę, poddają obcej dominacji. Ale są też wojny, które budują państwo i naród, które wznoszą nowy i trwały fundament wspólnotowy, oparty na wzniosłej legendzie, na opowieściach o przelanej krwi, o bohaterstwie. Wojna obronna z Rosją będzie dla Ukrainy takim właśnie fundamentem – zauważa Jacek Piekara w tekście “Szansa dla Ukrainy”.

– Mińsk jednoznacznie poparł inwazję Rosji na Ukrainę, ale najwyraźniej nie zamierza wziąć w niej czynnego udziału. Łukaszenka stoi po stronie Putina i jednocześnie próbuje odgrywać rolę rozjemcy. Prawdopodobnie nie ma ochoty nadstawiać karku za swojego patrona – przekonuje Maciej Pieczyński w tekście “Łukaszenka boi się wojny”.

– Rosyjska agresja na Ukrainę przyczyniła się do wzrostu niepewności i jeszcze bardziej ożywiła poszukiwania bezpiecznej przystani dla naszego majątku – zauważa Jakub Wozinski w artykule “W poszukiwaniu bezpiecznej przystani”.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...