Media: Polskie firmy farmaceutyczne nie wycofały się z rosyjskiego rynku
Sprawę opisał w środę portal tokfm.pl.
Polskie firmy w Rosji
Polpharma S.A. zapewniła, że nie prowadzi jakiejkolwiek działalności operacyjnej w Rosji i nie importuje stamtąd żadnych leków, substancji czynnych ani innych surowców. Nie zamierza jednak wycofywać z rosyjskiego rynku wszystkich swoich produktów. – Każdy człowiek w potrzebie, w szczególności dziecko, chory w podeszłym wieku lub cierpiący na choroby przewlekłe, ma prawo do dostępu do leczenia bez względu na rasę czy narodowość. Produkcja naszej firmy na rynek rosyjski obejmuje w tej chwili wyłącznie produkty pediatryczne, stosowane w stanach nagłych lub w terapii chorób przewlekłych. To produkty ważne dla zdrowia, dlatego ich dostawa do Rosji będzie kontynuowana – powiedziała rzecznik prasowy firmy Magdalena Rzeszotalska.
Podobne stanowisko zaprezentowały Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych (TZMO). W ubiegły wtorek koncern wydał komunikat, w którym zapewnił o swoim sprzeciwie wobec ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę i wymienił formy pomocy dla Ukraińców. Niemniej, również nie zamierza wycofać całego swojego asortymentu z terenu Rosji. "Nie kontynuujemy inwestycji, natychmiast wstrzymaliśmy działania marketingowe, a także ograniczyliśmy sprzedawany asortyment. Zdecydowaliśmy, by nadal dostarczać tam produkty do higieny kobiecej, dziecięcej (...). Produkty TZMO odgrywają ważną rolę w codziennym życiu zwykłych ludzi, umożliwiając rodzinom zaspokojenie ich najbardziej podstawowych potrzeb zdrowotnych i higienicznych" – tłumaczyła się polska firma.