Nowe informacje ws. dymisji Nowaka. Nie chodziło tylko o KPO

Dodano:
Były minister rozwoju i technologii Piotr Nowak Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Piotr Nowak miał usłyszeć od premiera, że nie zajmuje się powierzonym mu resortem.

W czwartek premier Mateusz Morawiecki zdymisjonował ministra rozwoju i technologii Piotra Nowaka. – Decyzja ta jest spowodowana tym, że wyczerpała się uzgodniona formuła współpracy z panem ministrem – stwierdził premier.

Piotr Nowak był ministrem rozwoju i technologii od października 2021 r.

Sprawa KPO

Po ogłoszeniu tej decyzji zaczęły się pojawiać głosy, że Nowak został zdymisjonowany za swoje niedawne słowa o KPO. Wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej musiały przygotować takie plany, aby otrzymać środki z Funduszu Odbudowy, który ma być motorem napędowym dla unijnych gospodarek po pandemii koronawirusa. Finanse dla Polski są jednak od miesięcy blokowane.

We wtorek Nowak przekazał, że Komisja Europejska lada chwila powinna dać zielone światło na uruchomienie Krajowego Planu Odbudowy. Według jego relacji trzech unijnych komisarzy miało zapewnić, że jest polityczna zgoda na odblokowanie środków dla Polski.

Od wypowiedzi Nowaka zdystansowali się potem rzecznik rządu Piotr Mueller, a także szef KPRM Michał Dworczyk. Tym słowom zaprzeczył w końcu sam premier.

Porzucony resort?

Portal wprost.pl przekonuje jednak, że sprawa KPO to nie był jedyny powód nagłej dymisji Nowaka. Z informacji serwisu wynika, że minister miał zaniedbywać swoje obowiązki w resorcie.

– Powodem dymisji Piotra Nowaka, oprócz wypowiedzi na temat politycznej zgody Komisji Europejskiej na uruchomienie KPO, był brak pomocy dla polskich firm na Ukrainie oraz brak koordynacji działań w ministerstwie. Premier powiedział Nowakowi, że nie zajmował się resortem – przekazał informator "z kręgów rządowych".


Źródło: wprost.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...