Rada Bezpieczeństwa Ukrainy: Rosja zmienia retorykę w sprawie inwazji
Informuje o tym agencja Ukrinform, powołując się na Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Według Rady, szef głównego zarządu operacyjnego sztabu generalnego sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej gen. Siergiej Rudski powiedział, że głównym celem "operacji specjalnej" na Ukrainie jest "całkowite wyzwolenie Donbasu", nie wspominając o "denazyfikacji" i "demilitaryzacji" Ukrainy.
Kreml odpuszcza i przygotowuje na to Rosjan?
Rada zwraca uwagę, że powiązana z Kremlem agencja RIA Novosti opublikowała mapę pokazującą, że wojska rosyjskie od dwóch tygodni nie przeprowadziły na Ukrainie ofensywy w żadnym kierunku. "Mapa propagandowa pokazuje nagromadzenie ukraińskiego wojska w pobliżu ukraińskich osiedli tymczasowo zablokowanych przez okupantów" – czytamy w raporcie.
"Fakty te mogą wskazywać, że wróg stopniowo zmienia bazę informacyjną dla ludności rosyjskiej. Ponieważ «operacja specjalna» nie zrealizowała scenariusza zaplanowanego przez Kreml, Rosjanie są przygotowywani na mniej «wielkie zwycięstwa»" – podkreśla Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji we wpisie zamieszczonym na Telegramie.
Jak donosi Ukrinform, Stany Zjednoczone oceniają, że Rosja priorytetowo traktuje Donbas, co może zostać odzwierciedlone w negocjacjach pokojowych i doprowadzić do odcięcia wschodniej Ukrainy od reszty kraju.
Putin wydał rozkaz do ataku
Władimir Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.
Od 31 dni armia rosyjska ostrzeliwuje ukraińskie miasta, nie oszczędzając kobiet i dzieci. Według szacunków ONZ, od początku wojny zginęło prawie 1000 cywilów, w tym ponad 120 dzieci. Miliony Ukraińców uciekły z kraju, najwięcej do Polski (2,2 mln).