Kuriozalna wypowiedź marszałka Grodzkiego. Jest ruch PiS
Chodzi o wystąpienie marszałka Senatu skierowane do Rady Najwyższej Ukrainy, w którym Grodzki przeprosił za polski rząd.
Grodzki: Finansujemy zbrodniczy reżim
– Muszę Was przeprosić za to, że niektóre firmy w haniebny sposób kontynuują działalność w Rosji, że nadal przez Polskę jadą tysiące tirów na Białoruś i dalej, że nadal rząd importuje rosyjski węgiel i nie potrafi zamrozić aktywów rosyjskich oligarchów – powiedział w piątek Grodzki.
– W ten sposób z niedającą się zaakceptować hipokryzją nadal – nawet wbrew intencjom – finansujemy zbrodniczy reżim, który zdobyte pieniądze zużywa na mordowanie niewinnych ludzi – stwierdził marszałek Senatu.
PiS chce odwołania marszałka Senatu
Terlecki przekazał podczas konferencji prasowej, że w przypadku odwołania marszałka Grodzkiego, kandydatem PiS na jego stanowisko będzie obecny wicemarszałek izby Marek Pęk.
Sam Pęk zaapelował, żeby sprawa stanęła już na najbliższym posiedzeniu Senatu. – Zrobimy wszystko, żeby tak się stało – oznajmił.
– Za całokształt, jego już ponad roczne blokowanie wniosku o uchylenie mu immunitetu, całkowicie niezgodne z regulaminem, przekraczające również uprawnienia marszałka, jego działania jako marszałka izby w czasie pandemii koronawirusa, kiedy utrudniał jak tylko mógł procedowanie wszystkich tarcz antyCOVID-owych. Kiedy Senat próbował doprowadzić do poważnego kryzysu konstytucyjnego poprzez uniemożliwienie przeprowadzenia wyborów prezydenckich, zawłaszczenie Kancelarii Senatu jakiego jeszcze nigdy nie obserwowaliśmy, obsadzenie kierowniczych stanowisk w Senacie przez byłych polityków partii, które stoją za marszałkiem Grodzkim. Uprawianie takiej ordynarnej, nachalnej partyjnej propagandy na wszystkich możliwych komunikatorach społecznościowych Senatu itd. Itd. Tych wątków jest wiele – stwierdził Marek Pęk na briefingu prasowym.