Wiśniewska: Dewiza "polskość to nienormalność" ciągle przyświeca Tuskowi
W rozmowie z portalem wPolityce.pl eurodeputowana Jadwiga Wiśniewska odniosła się do postawy Donalda Tuska w obliczu rosyjskiej inwazji. – Mamy twardy dowód na to, jaka jest polityka PO w obliczu wojny na Ukrainie – wskazała.
We wtorek Donald Tusk stanął w obronie Tomasza Grodzkiego, który w orędziu wygłoszonym do narodu ukraińskiego przeprosił za działania polskiego rządu. – Wydaje mi się, że ta burza wokoło słów marszałka Grodzkiego, delikatnie mówiąc, jest przesadzona, można zawsze dyskutować na temat zwrotów retorycznych, formy wypowiedzi, ale ja dobrze rozumiem intencje marszałka Grodzkiego – tłumaczył Tusk.
Wiśniewska: Tusk po raz kolejny jątrzy
Europoseł Jadwiga Wiśniewska oceniła, że politycy Platformy Obywatelskiej powinni odciąć się od wypowiedzi marszałka Senatu. – Wystąpienie Grodzkiego uwłacza godności polskiego parlamentarzysty, ale jak widać, skoro broni go szef PO, to pokazuje, że jest to linia partii, z którą się identyfikuje. A przecież Tusk mógł choć raz zachować się jak trzeba i w obliczu orędzia Grodzkiego ogłosić, że PO zagłosuje za uchyleniem immunitetu marszałkowi Senatu – oceniła polityk.
Wiśniewska wskazała także, że działanie Tuska jest "wciąż antypolskie". Odniosła się do konferencji byłego premiera w Zduńskiej Woli. – Ta konferencja Tuska wpisuje się w przekaz, który kiedyś sformułował, pisząc, że "polskość to nienormalność" i niestety, jak widać ta dewiza ciągle mu przyświeca. To kompromitujące, nieetyczne, by były premier, szef Europejskiej Partii Ludowej wypowiadał się w taki sposób – zwracała uwagę.
Europoseł oceniła wypowiedzi Donalda Tuska słowami "temu panu już dziękujemy". – Niech naprawdę idzie na spacer i niech nie przeszkadza. Niech przestanie być siewcą zamętu – mówiła Wiśniewska.