Abp Szewczuk: Rosja zsyła ludzi w głąb Azji – jak w czasach stalinowskich

Dodano:
Abp Światosław Szewczuk Źródło: Wikimedia Commons
Zwierzchnik Kościoła Grekokatolickiego na Ukrainie wzywa do odważnego przeciwstawienia się agresji pomimo okrucieństw i prób zastraszania ze strony Rosji.

„Dziś Rosja stara się zastraszyć tych, którzy pomagają Ukrainie. A ja proszę was, nie bójcie się czynić dobra, nie bójcie się być solidarni z cierpiącymi, bo dobro ma swoją własną siłę, która zawsze zwycięży. Bądźcie blisko Ukrainy” – apeluje abp Światosław Szewczuk. Duchowny po raz kolejny daje świadectwo dramatycznego kryzysu humanitarnego na Ukrainie.

- W tych dniach widzieliśmy, jakie spustoszenie pozostawia po sobie okupant w naszych miastach i wsiach, zwłaszcza po ich wyzwoleniu. Groza i zniszczenie, nie tylko okaleczone budynki, ale także ludzka godność, okaleczone ciała tych, którzy byli torturowani i maltretowani. Dziś znane na całym świecie miasto Mariupol nadal się broni, ale do dziś nie udało się dostarczyć żadnej pomocy humanitarnej. Nie otwarto korytarzy humanitarnych. Oznacza to, że wielu ludzi z okolicznych miasteczek i wsi nie miało co jeść, umierali nie tylko od kul najeźdźcy, ale i z głodu – mówi.

Deportacje jak w czasach Stalina

Hierarcha ze szczególnym naciskiem odnosi się do przymusowych deportacji, jakie prowadzi Rosja wobec Ukraińców na okupowanych terenach. Mówi on o brutalnych przesiedleniach mieszkańców przedmieść Mariupola i kontrolowanych przez Rosjan dzielnic miasta. To samo ma miejsce w miastach takich jak Maryanka, Wołnowacha czy też na terenach wiejskich w Donbasie. Ludzie deportuje się do Rosji, w tym na jej dalekiego wschodnie rubieże, takie jak wyspa Sachalin. Deportowanym odbiera się paszporty i zakazuje przemieszczania.

- Widzimy, że tak jak całe narody były deportowane ze swoich ziem w czasach Stalina, tak to samo dzieje się dzisiaj na ziemi ukraińskiej. Apeluję do świata, jak możecie, pomóżcie ukraińskiemu narodowi, aby Ukraińcy mogli żyć, na swej ojczystej ziemi, aby nie byli brani w niewolę, jak to się działo przez wieki – wzywa abp Szewczuk.

Źródło: vaticannews.va
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...