Abp Szewczuk: Nie ma neutralności – kto milczy, jest współwinny tej zbrodni

Abp Szewczuk: Nie ma neutralności – kto milczy, jest współwinny tej zbrodni

Dodano: 
Abp Światosław Szewczuk
Abp Światosław Szewczuk Źródło:Wikimedia Commons
„Wobec tego, co dzieje się na Ukrainie nie można zajmować postawy neutralnej. Kto milczy, kto nie potępia, jest współwinnym tej zbrodni” – podkreśla abp Światosław Szewczuk.

„Nie milczcie, nie trzymajcie się z daleka, nie bądźcie winnymi tej zbrodni” – zaapelował do wspólnoty międzynarodowej zwierzchnik Kościoła Grekokatolickiego na Ukrainie. Jak zaznaczył hierarcha, wobec eskalacji rosyjskiej agresji i zbrodni dokonywanych na ludności cywilnej, skończył się czas deklaracji – potrzebne jest zastosowanie mechanizmów, które skutecznie zakończą wojnę.

Abp Szewczuk: Ukraina pokazuje, że moc ducha jest silniejsza niż broń

Abp Szewczuk modlił się o mądrość dla tych, którzy na drodze dyplomatycznej podejmują starania na rzecz zakończenia działań zbrojnych i podjęcia dialogu.

- Tej nocy miasta i wsie Ukrainy ponownie stanęły w ogniu. Ponownie ugodzono w nasze miasto Kijów. Rosyjskie bomby i rakiety spadły na głowy pokojowo nastawionych Ukraińców próbujących tej nocy odpocząć. Ale Ukraina się broni. Ukraina walczy. Ukraina pokazuje, że moc ducha może być silniejsza niż moc agresywnej broni. Naród ukraiński domaga się prawa do istnienia, prawa do wolności, prawa do bycia sobą – mówił.

„Nie można zajmować postawy neutralnej”

Przy tej okazji duchowny podziękował wszystkim, którzy tłumnie wzięli udział w światowych manifestacjach przeciwko rosyjskiej inwazji, wszystkim, którzy „czują się blisko cierpiącego narodu Ukrainy”. „Rozumiemy, że w takich okolicznościach nie można zajmować postawy neutralnej. Bo ten, kto milczy, ten, kto tej wojny nie potępia, staje się współsprawcą zbrodni, współsprawcą agresji i zabójstw ludności cywilnej na Ukrainie” – podkreślił arcybiskup.

Abp Światosław Szewczuk, prosząc Boga o błogosławieństwo dla ukraińskiej armii, modlił się „o wypędzenie z Ukrainy złego ducha wojny i wszystkich, którzy ją prowadzą”. Podziękował też papieżowi Franciszkowi za wyrazy solidarności z cierpiącymi Ukraińcami.

Czytaj też:
Łukaszenka chce się spotkać z papieżem Franciszkiem
Czytaj też:
Ani Antychryst, ani Trzeci Rzym. Niesprawiedliwa wojna Putina
Czytaj też:
Abp Szewczuk: Rosja nie szanuje ciał poległych żołnierzy

Źródło: vaticannews.va
Czytaj także