Ani Antychryst, ani Trzeci Rzym. Niesprawiedliwa wojna Putina
  • Paweł LisickiAutor:Paweł Lisicki

Ani Antychryst, ani Trzeci Rzym. Niesprawiedliwa wojna Putina

Dodano: 
Prezydent Rosji Władimir Putin
Prezydent Rosji Władimir Putin Źródło:PAP/EPA / Mikhail Klimentyev
Inwazja Putina na Ukrainę sprawiła, że jesteśmy zalewani komentarzami, analizami i opiniami. Pojawiły się też próby oceny wojny z religijnego, a ściślej katolickiego punktu widzenia.

W Polsce najbardziej wyraziste stanowisko zajęła do tej pory grupa pięćdziesięciu osób, które napisały list do papieża Franciszka, domagając się potępienia rosyjskiego dyktatora i ni mniej ni więcej zrównały postępowanie rosyjskiego dyktatora z czynami Antychrysta. Dokładnie przeciwne stanowisko zaprezentował arcybiskup Carlo Maria Vigano, który w Putinie dostrzegł prawdziwego wybawiciela przed globalizmem. Postaram się pokazać, dlaczego obie te postawy, z różnych powodów, nie wydają mi się słuszne. Jeśli szukałbym właściwej miary, to najbliżej mi do tego co niedawno napisał Edward Feser – najwybitniejszy zapewne współczesny katolicki tomista (niestety, w Polsce kompletnie nieznany), który trzeźwo zauważył trzy rzeczy. Po pierwsze wojna Putina na pewno nie mieści się w kategorii wojny sprawiedliwej, po drugie Ukraina ma moralne prawo się bronić a inne państwa mogą ją wspierać i po trzecie, pomoc ta nie powinna pociągać za sobą ryzyka użycia broni nuklearnej.

Nie na próżno wspomniałem o trzeźwej ocenie. Otóż mimo całej sympatii, jaką mogę żywić wobec wielu sygnatariuszy dokumentu określanego przez media mianem „listu pięćdziesięciu intelektualistów”, nie potrafię dostrzec w nim właśnie trzeźwości i realizmu. Jest to tym bardziej zaskakujące, że niektórzy z podpisanych powołują się na zdrowy rozsądek, zwykle ważą racje i mienią się obrońcami rozumu. W długim wywodzie stwierdzają oni, że „Putin wpisuje się w scenariusz siejącego śmierć i przynoszącego nieszczęście Antychrysta. Poparcie moskiewskiego patriarchy Cyryla wobec wojny jest „apostazją krwi”, nie można – o czym napisał Pius XI w stosunku do Niemców – być chrześcijaninem i jednocześnie wspierać niegodziwy akt zbrodni”. Następnie powołują się na świętego Tomasza i dodają, że „satrapa niosący innym śmierć powinien ponieść najwyższą karę”. Określenie Putina mianem Antychrysta nie jest przy tym oryginalne, podobnych słów użył wobec niego niedawno rzecznik prasowy Rumuńskiej Cerkwi Prawosławnej Vasil Banescu.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także