Niemiecka europoseł apeluje o wstrzymanie zatwierdzenia polskiego KPO
"Tak Niemcy chcą uczyć Polaków demokracji" – napisała na Twitterze europoseł PiS Beata Kempa, publikując fragment nagrania, z wypowiedzią niemieckiej polityk, sprzeciwiającej się zaakceptowaniu polskiego Krajowego Planu Odbudowy.
Bischoff: Komisja powinna powstrzymać się od zatwierdzenia KPO
Na nagraniu niemiecka europoseł Gabriele Bischoff tłumaczy, z jakiego powodu Komisja Europejska nie powinna na razie zaakceptować polskiego KPO, co oznacza też automatyczne wstrzymanie funduszy dla Warszawy.
– Chciałabym powiedzieć, jesteśmy absolutnie przekonani, że w odniesieniu do Krajowego Planu Odbudowy, Komisja powinna powstrzymać się od jego zatwierdzenia, dopóki wszystkie wymogi nie zostaną spełnione – podkreśla polityk.
– Wszystkie zainteresowane strony, podmioty, w tej sprawie: prokuratorzy, społeczeństwo obywatelskie – wierzą w UE, ufają nam i nie możemy ich zawieść – tłumaczy Bischoff.
Bischoff była jednym z członków delegacji Parlamentu Europejskiego, którzy przyjechali na początku roku do Polski, aby przyjrzeć się sytuacji w zakresie praworządności w ramach toczącej się procedury z artykułu 7. Dziesięcioro europosłów z Komisji Wolności Obywatelskich oraz Komisji Spraw Konstytucyjnych, wizytowało w Warszawie od 21 do środy 23 lutego.
Kempa: Europosłowie żyją w jakiejś bańce
– Uważam, że to jest skandal. W czasie, gdy dochodzi do inwazji na Ukrainę, spotkania w ramach tej delegacji powinny zostać odwołane. To jest szukanie dziury w całym w czasie, gdy zagrożona jest integralność terytorialna Ukrainy oraz wschodnia flanka NATO – komentowała wizytę europosłów Beata Kempa.
– Mam wrażenie, że panowie i panie europosłowie żyją w jakiejś bańce, zupełnie nie wiedząc, co się dzieje za naszą wschodnią granicą. Ci ludzie z uporem maniaka chcą wprowadzić w Polsce liberalną demokrację, co wprost powiedział europoseł López Aguilar. Już nam próbowano narzucić jeden ustrój i wiemy, jak to się skończyło. W tej chwili uważam, że tego typu wypowiedzi są niepoważne – podkreśliła dalej polska europoseł.