Premier Ukrainy porównał zbrodnie Rosjan z ostatecznym rozwiązaniem kwestii żydowskiej
Po wyzwoleniu obwodu kijowskiego Ukraińcy poinformowali o masowych mordach i brutalnych zbrodniach dokonanych na ludności cywilnej przez wojska rosyjskie. Symbolem tego okrucieństwa stała się miejscowość Bucza, gdzie zginęło co najmniej 350 osób. Media cały czas publikują nowe zdjęcia i nagrania, na których widać m.in. zastrzelonych ludzi ze związanymi rękami.
– To, co wydarzyło się w Buczy, Hostomelu, Irpieniu i innych miasteczkach i wsiach wokół Kijowa jest ilustracją zła. To jeden z epizodów strasznych zbrodni, które dzieją się teraz również w Mariupolu, Izium, Charkowie, Chersoniu, w obwodzie donieckim, ługańskim, mikołajowskim, zaporoskim – powiedział Szmyhal w przemówieniu wygłoszonym w poniedziałek wieczorem.
Porównanie z Holokaustem
Premier Ukrainy stwierdził, że "tak jak 80 lat temu naziści chcieli rozwiązać kwestię żydowską, tak teraz Rosja chce rozwiązać kwestię ukraińską". Zapowiedział, że wszyscy rosyjscy żołnierze i ich dowódcy staną przed sądem.
– Ktokolwiek przyjdzie do nas z mieczem, umrze od miecza. Rosyjscy żołnierze i ich dowódcy, którzy teraz nie zginęli, z pewnością zostaną pociągnięci do odpowiedzialności w przyszłości. Zrobimy wszystko, co konieczne – podkreślił Szmyhal, cytowany we wtorek przez agencję Interfax-Ukraina.
Wojna z Rosją. Ukraina broni się od 41 dni
Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.
Rosyjska inwazja na Ukrainę przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od czasu zakończenia II wojny światowej.