W minioną sobotę ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar poinformowała o "wyzwoleniu od wroga" Irpienia, Buczy, Hostomela i całego obwodu kijowskiego.
Doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz już wcześniej podawał, że w okolicach Kijowa ukraińskie wojsko odbiło z rąk rosyjskich ponad 30 miejscowości.
Masakra w Buczy
W niedzielę strona ukraińska zaczęła informować o odnalezieniu masowych grobów w Buczy. "Masakra była celowa. Rosjanie dążą do wyeliminowania jak największej liczby Ukraińców. Musimy ich powstrzymać i wyrzucić. Żądam nowych niszczycielskich sankcji G7 TERAZ" – napisał na Twitterze Dmytro Kułeba. I dołączył do wpisu zdjęcia, przedstawiające zabitych ludzi.
"Masakra w Buczy dowodzi, że nienawiść Rosjan do Ukraińców wykracza poza wszystko, co Europa widziała od II wojny światowej. Jedyny sposób, aby temu zapobiec: pomóż Ukrainie jak najszybciej wyrzucić Rosjan. Partnerzy znają nasze potrzeby. Czołgi, samoloty bojowe, ciężkie systemy obrony powietrznej. Dostarcz je TERAZ" – oznajmił minister spraw zagranicznych Ukrainy.
Kolejne sankcje?
Dmytro Kułeba wśród elementów nowego pakietu sankcji na Rosję za atak na Ukrainę wymienił: embargo na ropę, gaz i węgiel, zamknięcie wszystkich portów dla rosyjskich statków i towarów oraz odłączenie wszystkich rosyjskich banków od systemu SWIFT.
Do dramatycznych zdarzeń z Buczy zdążyli się już odnieść także szefowie Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej. Przywódcy również zapowiedzieli dodatkowe konsekwencje dla Federacji Rosyjskiej za przeprowadzenie swojej inwazji oraz wsparcie dla Ukrainy.
"Jestem wstrząśnięty oszałamiającymi zdjęciami okrucieństw popełnianych przez armię rosyjską w wyzwolonym obwodzie kijowskim w mieście Bucza. UE pomaga Ukrainie i organizacjom pozarządowym w zbieraniu dowodów niezbędnych do pozwów w sądach międzynarodowych. W drodze kolejne sankcje i wsparcie UE. Chwała Ukrainie!" – napisał Charles Michel.
"Jestem przerażona doniesieniami o niewyobrażalnych okropnościach na obszarach, z których Rosja się wycofuje. Pilnie potrzebne jest niezależne dochodzenie. Sprawcy zbrodni wojennych zostaną pociągnięci do odpowiedzialności" – stwierdziła Ursula von der Leyen.
twitterCzytaj też:
CNN za Pentagonem: Rosja rewiduje strategię