"Aby jego rodzinę spotkało to, co mieszkańców Buczy". Kownacki ostro do Ławrowa

Bucza jest jednym z wyzwolonych spod okupacji Rosji miast na Ukrainie. W niedzielę strona ukraińska zaczęła informować o odnalezieniu masowych grobów w Buczy. "Masakra była celowa. Rosjanie dążą do wyeliminowania jak największej liczby Ukraińców. Musimy ich powstrzymać i wyrzucić. Żądam nowych niszczycielskich sankcji G7 TERAZ" – napisał na Twitterze szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba.

Skandaliczne słowa Ławrowa

Doniesienia skomentował szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Zdaniem polityka masakra w Buczy "została zainscenizowana" przez stronę ukraińską. Ławrow ocenił, że to "fejkowy atak", którego celem jest uderzenie w Moskwę.

Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że rosyjskie władze "kategorycznie odrzucają" wszystkie zarzuty o zbrodnie wojenne w Buczy. Jego zdaniem rosyjscy "eksperci z ministerstwa obrony zidentyfikowali oznaki przeróbek materiałów wideo i innych ingerencji w materiał audio-wideo” z Buczy. Rzecznik Kremla nie przedstawił jednak żadnych dowodów na rzekome fałszerstwa.

"Jakim s*******em jest Ławrow"

Słowa rosyjskiego dyplomaty spotkały się z ostrą reakcją posła Prawa i Sprawiedliwości. Bartosz Kownacki dał upust emocjom w mediach społecznościowych. "Jakim s.......em jest Ławrow" – napisał na Twitterze polityk.

"Życzę mu aby jego rodzinę, dziś pławiącą się w luksusach na zachodzie, spotkało to co mieszkańców Buczy" – dodał Kownacki.

Wpis posła spotkał się z falą komentarzy.

"Jeśli pan tak myśli, to się niczym nie różni cywilizacyjnie od dziczy rosyjskiej, wysyłanej na Ukrainę przez Putina. W naszej cywilizacji obowiązuje PRAWO. Nie wola wodza. Choć PiS słabo to sobie przyswoił" – napisał jeden z internautów.

"Wielu Polaków tak myśli, boją się to powiedzieć. Brawo panie ministrze" – brzmiał inny komentarz.

"To usprawiedliwia życzenie im śmierci przez rozstrzelanie na ulicy, ze związanymi rękami? Jeżeli coś ma nas cywilizacyjnie różnić od ruskich dzikusów to chyba właśnie praworządność. Proces, wina, kara a nie lincz. Prawnik, członek KRS powinien to wiedzieć" – czytamy pod wpisem Kownackiego