Prezydent w Londynie. Spotkanie z premierem Johnsonem
Przedmiotem narady było przede wszystkim omówienie dalszych form pomocy Ukrainie. Przed rozmową politycy wystąpili na wspólnym briefingu prasowym.
Spotkanie Duda – Johnson
Prezydent Polski zarysował w swoim wystąpieniu kluczowe zagadnienia, które omówi z brytyjskim premierem.
– Kiedy rozmawialiśmy tydzień temu żaden z nas jeszcze nie wiedział do jak straszliwej masakry doszło w Buczy pod Kijowem. Ilu zwykłych ukraińskich obywateli zostało zamordowanych przez rosyjskich żołnierzy w brutalny sposób, kojarzący się z niczym innym jak z masakrami, z którymi mieliśmy do czynienia w trakcie II wojny światowej – powiedział.
Duda zwrócił przekazał, że rozmawiał z brytyjskim premierem także o „odpowiedzialności za tą i inną zbrodnię do których dochodzi na Ukrainie”. – Za łamanie praw międzynarodowych także praw wojny, bo bombardowanie bronią zakazaną cywilnych osiedli gdzie nie ma wojska, gdzie mieszkają tylko cywile, jest zbrodnią wojenną i wszyscy o tym wiemy – kontynuował prezydent Duda.
– Co najważniejsze dla tych, którzy dzisiaj bronią Ukrainy będziemy rozmawiali z panem premierem na temat różnych form wsparcia dla obrońców Ukrainy i dla tych, którzy dzisiaj są na Ukrainie, jak również i dla uchodźców, z których prawie 2 miliony znajduje się w tej chwili w Polsce, a naszą granicę przekroczyło już ponad 2,5 miliona uchodźców z Ukrainy właśnie – oznajmił Duda.
– Będziemy rozmawiali z panem premierem także na temat tego, jak wspólnie działać dalej, jakie kolejne działania powinniśmy razem dalej podjąć, dla wzmocnienia Ukrainy, dla umożliwienia obrońcom Ukrainy jeszcze lepszego bronienia się przed rosyjską napaścią. W jaki sposób także i na arenie międzynarodowej bronić Ukrainy poprzez coraz bardziej ścisły i coraz bardziej szczelny system sankcji przeciwko rosyjskiemu agresorowi – poinformował prezydent Andrzej Duda.
Następnie Andrzej Duda oraz Boris Johnson udali się na rozmowę "w cztery oczy". Zaplanowano także rozmowy plenarne delegacji.
Spotkania prezydenta
W miniony piątek Andrzej Duda poleciał do Włoch, gdzie wraz z pierwszą damą został przyjęty na audiencji przez papieża Franciszka. Rozmowy dotyczyły głównie sytuacji związanej z wojną na Ukrainie. – Podziękowałem za opiekę duchową, za modlitwę za nas i Ukrainę, za potępienie wojny – mówiła głowa państwa.
Następnie Duda spotkał się w Rzymie z prezydentem Międzynarodowego Funduszu Rozwoju Rolnictwa (IFAD) Gilbertem Houngbo, aby m.in. omówić potencjalny wpływ wojny na Ukrainie na dostępność i ceny żywności na rynkach.