"Wydawał mi się demokratą". Zachodni polityk rozczarowany Putinem

Były premier Włoch Silvio Berlusconi powiedział, że jest "głęboko rozczarowany i zasmucony” zachowaniem rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Berlusconi przyjaźnił się z Putinem w okresie, kiedy był szefem włoskiego rządu. Swego czasu włoski polityk zaprosił prezydenta Rosji na wakacje do swojej willi na Sardynii.

– Znam go od jakichś 20 lat i zawsze wydawał mi się demokratą i człowiekiem pokoju – powiedział 85-letni były polityk, przemawiając w sobotę na zjeździe swojej konserwatywnej partii Forza Italia w Rzymie.

– W obliczu grozy masakr ludności cywilnej w Buczy i innych miejscach, prawdziwych zbrodni wojennych, Rosja nie może wymówić się od odpowiedzialności – dodał były premier Włoch.

Berlusconi, który był szefem włoskiego rządu trzykrotnie w latach 1994-2011, wcześniej powstrzymywał się od publicznej krytyki Putina.

Wojna na Ukrainie

Od ponad miesiąca trwa wojna na Ukrainie. Rosjanom nie udało się zrealizować swoich strategicznych celów: zajęcia największych miast w kraju i zainstalowanie marionetkowego rządu w Kijowie. W związku z tym, rosyjskie wojska wycofują się z północy i zmierzają na wschód, gdzie w najbliższych dniach Moskwa planuje wielką ofensywę.

UE ponownie otworzyła swoją ambasadę w stolicy Ukrainy, Kijowie. Po rozpoczęciu działań wojennych tymczasowo przeniosła ją do Polski.

Między Rosją a Ukrainą odbyła się wymiana jeńców: zwolniono 12 żołnierzy i 14 cywilów.

Ciała 10 cywilów zostały wydobyte spod gruzów w zniszczonym mieście Borodianka pod Kijowem – powiedział wiceszef ukraińskiego pogotowia ratunkowego w obwodzie kijowskim Bogdan Danilyuk

Gubernator Doniecka we wschodniej Ukrainie Pawło Kyrylenko powiedział, że podczas ostrzału w regionie zginęło pięć osób.

Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii poinformowało w sobotę, że wycofanie się Rosji z północy ujawniło masowe groby.