Chiński potentat wycofa się z rosyjskiego rynku?

Chiński gigant technologiczny ograniczył w marcu sprzedaż smartfonów do Rosji aż o 50 proc. Jednak według nieoficjalnych na razie doniesień, pojawił się plan całkowitego zamknięcia przez przedsiębiorstwo biura w Rosji.

Wiadomo, że kilka tygodni temu część pracowników została skierowana na miesięczny urlop, a koncern zatrzymał zawieranie nowych umów z rosyjskimi operatorami na dostawy sprzętu sieciowego i serwerowego.

Problem dla Rosji

Jak wskazują branżowe media, wstrzymanie współpracy z Huawei może oznaczać dla Rosji realne kłopoty. W ostatnich latach szybko rosła bowiem liczba produktów Huawei użytych do budowy infrastruktury telekomunikacyjnej. To obecnie 33 procent wszystkich komórkowych stacji bazowych działających na terytorium Rosji.

Huawei może się obawiać, że dalsza współpraca z Rosją narazi przedsiębiorstwo na kolejne sankcje ze strony Stanów Zjednoczonych. Waszyngton może m.in. nałożyć ograniczenia na dostarczycieli podzespołów do urządzeń chińskiego producenta.

Lewandowski zrywa współpracę z Huawei

W odpowiedzi na doniesienia medialne oskarżające Huawei o współpracę z Rosją, Robert Lewandowski podjął decyzję o zakończeniu współpracy z chińską firmą.

Reprezentant Polski, który był jedną z twarzy firmy, zdecydował się rozwiązać kontrakt reklamowy.

"Informuję, że podjęliśmy dziś decyzję o zakończeniu współpracy marketingowej między Robertem Lewandowskim a marką Huawei. Tym samym realizacja wszelkich świadczeń promocyjnych została z naszej strony wstrzymana" – poinformował "Wirtualną Polskę" Tomasz Zawiślak, menedżer Lewandowskiego.

Piłkarz Bayernu Monachium podpisał nowy, trzyletni kontrakt z Huawei w styczniu 2022 roku. Z doniesień medialnych wynika, że miał na nim zarobić 5 mln euro.

Huawei miał już zostać poinformowany o decyzji Lewandowskiego. Jego decyzja jest obecnie analizowana przez prawników.