GUS: Inflacja w marcu wyniosła 11 proc.
Dane zaprezentowane w piątek przez GUS oznaczają, że inflacja w marcu jest wyższa od wcześniejszych szacunków. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu 2022 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 11,0 proc. (przy wzroście cen towarów - o 11,6 proc. i usług – o 9,1 proc.).
W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 3,3 proc. (w tym towarów – o 4,1 proc. i usług – o 0,8 proc.).
Drożeje żywność
Jak wskazuje GUS, w porównaniu z marcem ubiegłego roku żywność zdrożała o 9,2 proc. Najszybciej drożała mąka (19,4 proc.), pieczywo (17,7 proc.) mięso wołowe (23 proc.), drób (32 proc.) oraz oleje i tłuszcze (24,8 proc.). Za cukier płacimy obecnie 24,2 proc. więcej niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku.
Znaczny wzrost kosztów zanotowano w kategorii użytkowania mieszkań i domów oraz nośników energii. Rok do roku to wzrost aż o 17,7 proc. Duży wpływ na inflację mają ceny paliw. W ciągu roku podrożały one 33,5 proc. Za olej napędowy płacimy 41,4 proc. więcej, a za benzynę - 29,2 proc.
Eksperci wskazują, że ceny w Polsce rosną najszybciej od ponad dwóch dekad.
"GUS podał, że inflacja w marcu wyniosła 11,0 proc. wobec wstępnego odczytu na poziomie 10,9 proc. To najwyższy wynik od ponad 21 lat. Najbliższe miesiące przyniosą dalsze przyśpieszenie wzrostu cen. Szczyt inflacji przypadnie w wakacje – będzie to ok. 12,5-13,0 proc." – czytamy na twitterowym profilu Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Eksperci z PIE dodają, że wzrost cen to efekt m.in. wojny na Ukrainie.
"Skokowy wzrost inflacji w marcu to efekt wojny w Ukrainie. Wzrosły przede wszystkim ceny energii (24,3 proc.) oraz paliw (33,5 proc.). Wzrost cen żywności przyspieszył z 7,6 proc. do 9,2 proc. Inflacja bazowa nieznacznie wzrosła" – czytamy we wpisie.