Ukraińcy stanowią już do 10 proc. populacji Polski. Morawiecki gorzko o reakcji UE
Premier Morawiecki opublikował artykuł w popularnym magazynie, w którym opisuje sytuację związaną z uchodźcami, jak również z wojną na Ukrainie. Szef polskiego rządu podkreśla, że Zachód nie może powtarzał błędu z lat 30. i ustępować pola agresorowi.
"Wojna na Ukrainie uświadamia, że historia to dobra nauczycielka, ale ma słabych uczniów. Wygląda na to, że część polityków z Europy Zachodniej zapomniała lekcję, która płynie z Monachium, z roku 1938. A przecież analogie do współczesności są tak uderzające" – pisze Morawiecki.
Premier podkreśla, że Zachód już od lat 90 ustępuje Putinowi - najpierw ws. zbrodni w Czeczenii, a następnie przymykając oko na kolejne agresywne działania w Gruzji czy na Krymie.
"W Polsce od ponad dekady ostrzegamy przed polityką ustępstw wobec odradzających się imperialistycznych aspiracji Putina, ale spotykamy się z podejrzliwością, a nawet pogardą" – wskazuje.
Uchodźcy z Polsce
Premier poświęcił też sporo miejsca kwestii uchodźców w Polsce. "Ukraińcy, którzy znaleźli schronienie w Polsce po 2014 roku, stanowią już co najmniej 7 proc., a może nawet 10 proc., 38-milionowej populacji naszego kraju. Zdjęcia uchodźców na całym świecie często przedstawiają przygnębiające obrazy ludzi stłoczonych w dużych, prowizorycznych obozach. W Polsce tego nie widać, mimo że w niecałe dwa miesiące przyjęliśmy około 2,8 mln osób" – podkreśla.
Morawiecki zaznaczył, że Ukraińcom pomaga cały kraj – rząd, samorządy, NGOsy i miliony zwykłych ludzi. "Być może dlatego unijni urzędnicy, którzy od 2016 roku przekazali Turcji 6 mld euro (6,5 mld dolarów) w ramach umowy o pomoc uchodźcom, nie czują teraz potrzeby pomocy Polsce. Ale z każdym tygodniem taka pomoc staje się coraz ważniejsza. Jak dotąd nie otrzymaliśmy nic poza deklaracjami" – podkreśla szef polskiego rządu.