"Jak psychopata w przemocowym małżeństwie...". Mocne słowa Sikorskiego
We wtorek rano dyrektor Instytutu Polskiego w Moskwie Piotr Skwieciński (wydalany niedawno z Rosji) relacjonował jak wygląda sytuacja w Moskwie, od momentu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę. – Nastroje w Rosji zmieniały się wraz z upływem czasu. Po wybuchu wojny w Rosji było przygnębienie, na ulicach było mniej ludzi (...) Rosjanie zjednoczyli się wokół władzy po wprowadzeniu przez zachód sankcji – opowiadał dyplomata.
Skwieciński podkreślił także, że na postawę Rosjan wpływa wszechobecna propaganda. – Treści antyrządowych trzeba szukać, a propaganda leje się zewsząd – stwierdził i dodał, że w rosyjskich mediach propagandowych "nie mówi już o wyzwalaniu Ukraińców, tylko o ich eksterminacji".
Sikorski ostro o rosyjskiej propagandzie
Słowa o "eksterminacji Ukraińców" skomentował europoseł Platformy Obywatelskiej Radosław Sikorski.
"Jak psychopata w przemocowym małżeństwie, które nadal dzieli mieszkanie. Ośmieliłaś się uzyskać rozwód tylko dlatego, że cię lałem, a teraz lepiej ułożyłaś sobie życie z innym, to ja ci pokażę" – napisał polityk na Twitterze.
Putin wydał rozkaz do inwazji
24 lutego Władimir Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.
Inwazję rosyjskich wojsk poprzedziło telewizyjne wystąpienie Putina, w którym poinformował, że podjął decyzję o przeprowadzeniu "specjalnej operacji wojskowej" w celu ochrony osób "cierpiących nadużycia i ludobójstwo przez reżim kijowski".
Atak Rosji na Ukrainę to drugi etap konfliktu, który trwa od kwietnia 2014 r. Wojnę poprzedziła rewolucja na Majdanie oraz tzw. kryzys krymski, który doprowadził do aneksji półwyspu przez Rosję. Osiem lat temu rosyjskie siły zbrojne rozpoczęły okupację Krymu. W obecności wojska przeprowadzono nielegalne "referendum", a następnie ogłoszono, że Krym wszedł w skład Federacji Rosyjskiej.