Szczepienia obywateli Ukrainy w Polsce. Szef MZ wyjaśnił zasady
Jeśli Ukraińcy nie przeszli jakiegoś szczepienia, na przykład na odrę albo gruźlicę, to taki obowiązek będzie ich dotyczył – przekazał w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski, cytowany przez Polską Agencję Prasową (PAP).
Co ze szczepieniami?
Szef Ministerstwa Zdrowia opowiedział o dostępności szczepionek dla uchodźców z Ukrainy w jednym z programów Telewizji Polskiej.
– Dajemy uchodźcom praktycznie takie sama prawa w dostępie do systemu opieki zdrowotnej. Dotyczy to także kwestii szczepień. Próbujemy ich informować, tak jak w przypadku Polaków. W przychodni każdy uchodźca będzie pytany nie tylko o szczepienia przeciwko COVID-19, ale także o inne szczepienia, które występują w polskim kalendarzu szczepiennym – powiedział Adam Niedzielski. I dodał, że Ukraińcy w Polsce będą mogli zaszczepić się także preparatem przeciw COVID-19. Niedzielski przyznał przy tym, że na razie zainteresowanie szczepieniami przeciwko COVID-19 w przypadku uchodźców z Ukarany nie jest duże. – Myślę, że zderzając się z nową sytuacją i otoczeniem, inne tematy są ważne – mówił. Jednocześnie szef resortu zdrowia zapewnił, że "szczepionek przeciwko COVID-19 jest w Polsce bardzo dużo".
Minister zdrowia zapytany o szczepienia ukraińskich uchodźców, którzy uciekli do naszego kraju przed wojną z Rosją, na odrę czy gruźlicę, oznajmił, iż "obywatele Ukrainy, którzy przybyli do Polski, po trzech miesiącach pobytu podlegają takim samym obowiązkom jak Polacy". – Jeśli nie przeszli jakiegoś szczepienia, to siłą rzeczy taki obowiązek ich dotyczy – podkreślił.