"Co trzeba mieć w głowie i sercu". Dworczyk ostro o Biedroniu
Podczas debaty w Parlamencie Europejskim Robert Biedroń domagał się od Komisji Europejskiej "zdecydowanej reakcji" dot. zapory na granicy polsko-białoruskiej. Zdaniem europosła "Komisja zwleka z podjęciem jakichkolwiek kroków, łamiąc przy okazji prawo unijne".
Dworczyk komentuje słowa Biedronia
– Przypomnę chociażby dyrektywę siedliskową, która zakłada, że przy tego typu inwestycjach państwo członkowskie wysyła ocenę wpływu do Komisji Europejskiej – uwaga – przed rozpoczęciem budowy, a nie po jej rozpoczęciu. Pani komisarz, dlaczego poprosiliście o to post factum? Dlaczego łamiecie prawo? Na co czekacie w Komisji Europejskiej? Czemu kolejna procedura naruszenia nie została jeszcze w tej sprawie wszczęta? – apelował Biedroń.
Polityk wskazał, że w związku z budową zapory "apelują organizacje pozarządowe, apeluje świat nauki, apelują mieszkańcy tego regionu". – Naprawdę, nie po to obalaliśmy mur berliński, żeby w innym miejscu Europy wznosić kolejny mur, bo to niczego jeszcze nigdy nie rozwiązało – przekonywał eurodeputowany.
"Atak hybrydowy z Białorusi na Polskę, na Ukrainie regularna wojna i masowe morderstwa dokonywane przez rosyjskich żołdaków na cywilnej ludności…" – skomentował postawę europosła szef KPRM Michał Dworczyk.
"Co trzeba mieć w głowie i sercu żeby w takim momencie atakować własny kraj oraz działać przeciw bezpieczeństwu państwa i obywateli???" – dodał polityk.
Reakcja internautów
Słowa Roberta Biedronia spotkały się także z ostrą reakcją użytkowników Twittera. Zdaniem internautów to nie jest pierwszy raz, gdy europoseł atakuje Polskę.
"Donosiciel na »swoje« Państwo" – napisał Marek Jakubiak.
"Robert Biedroń Kolejny raz atakuję Polskę w Parlamencie Europejskim. Wstydź się ! Przeszkadza mu mur na Polsko-białoruskiej granicy który chroni przed migrantami i zapewnia nam bezpieczeństwo. Czy Polska opozycja chce aby w Polsce było niebezpiecznie?" – czytamy w innym wpisie.